Zrzut zdjęć mobilnych #2
 |
| list od rodziców :D (Mamuś :*) |
Ulice Long Beach:
 |
| pora deszczowa |
 |
| tego dnia nie spadła z nieba ani jedna kropla ;) |
 |
| sztuka uliczna |
Tajemniczy ogród:
 |
| tajemniczy ogród w moim budynku |
 |
| aloes |
 |
| budynkowe drzewko, które kwitnie tylko zimą |
 |
| love |
 |
| bukszpanowe drzewko |
 |
| fontanna, którą codziennie słyszę przez łazienkowe okno :) |
Różności
 |
| zakaz krążenia ;) |
 |
| po drugiej stronie ulicy o zmroku.. ;) |
 |
| suszi dla cieniasów (bez surowej ryby ;) |
 |
| mój ukochany bok-choy z czosnkiem (kapusta chińska) |
Wieczory cytrusowe:
 |
| grejfrucik ;) |
 |
| blood orange i klementyny |
 |
| owocki lokalne ;) |
Dwa kwiaty wariaty
 |
| od rodziców (kwitnie nieprzerwanie już 3 raz) |
 |
| piegus jak ja :D |
 |
| love |
 |
| nowy członek parapetowego towarzystwa- prezent urodzinowy od pana Męża :) |
Zakupy :D
 |
| pomysł na prezent dla dzidziusia (pierworodnego synka brata mojego męża ;) |
 |
| takie tam w Nordstrom Rack (nic nie kupiłam ;) |
Buziaki!
Prawdziwa radość móc patrzeć na te rośliny:) piękne kwiaty:) A jak smakuje bok-choy - nigdy o tym nie słyszałam ? Uroczo Catek wyglądasz w tym takie tam;)
ReplyDeleteZapomniałam napisać że świetne znaczki z Bodo (?) podoba mi się najbardziej
Deletedziękuję :)
Deletebok-choy to coś pomiędzy kapustą a sałatą i szpinakiem :D (taka mięsista zieleninka) delikatnie podsmażony z czosnkiem jest rewelacyjny.. uwielbiam :)
mmmm musi być smaczniasty uwielbiam zieleninkę:)
DeleteIle Twoja mamuś musiała znaczków nakleić aby list wysłać , masakryczne są te ceny w PL.
ReplyDeleteCzarna pomarańcza? pierwszy raz widzę !
No niestety.. Ceny nie są miłe ani z Polski do US, ani z US do Polski.. :(
DeletePyszności takie pomarańcze :)
Fajny mix zdjęciowy :) kwiaty prezentują się cudownie :D
ReplyDeletedziękuję :)
DeleteGryfino :) znam Gryfino :))) pamiętam również Dni Gryfina i Lagunę :))))
ReplyDeleteNarobiłaś mi ochoty na te czerwone pomarańcze! Ale może być problem ze znalezieniem ich w naszych sklepach :)
Gryfino moje kochane miasto :D Dni Gryfina kiedyś to było coś ;)
DeleteNie pamiętam czy widziałam te odmianę pomarańczy w Polsce..
Imprezy w Grombalu to też było "coś" ;)
DeleteGrombal nie obejmuje moich czasów, za młoda byłam ;) Później przeistoczył się w Manhattan, który pamiętam :)
DeleteSkąd jesteś?
Manhattanu nie znam :) Ze Szczecina jestem :))
DeleteLubię Szczecin :)
DeleteJak miło trafić na kogoś z rodzinnych stron :)
BARDZO miło! :)))
DeleteCAT ja też jestem ze Szczecina i oniemiałam jak zobaczyłam te znaczki!!! ;))
DeleteJak będziesz w maju w Polsce to koniecznie na kawę się musimy umówić!!!
Bez dwóch zdań!!!
O rany, jakie cudowne znaczki na liście od rodziców! Piękne!
ReplyDeletezostawiłam sobie tę kopertę i często na nią patrzę :)
Deletealeś piękna! zdjęcia Twojego otoczenia sprawiają, że skręca mnie z zazdrości! :( :*
ReplyDeleteależ dziękuję :)
Deleteto mykaj do mnie ;) odprężysz się i odskręcasz :)
owoce wyglądają megaapetycznie :)
ReplyDeletesą pyszne :)
DeleteMmmmm, jak ładnie :)
ReplyDeleteChmury nie wyglądały zbyt ciekawie. Ależ Ty pięknie żyjesz !
ReplyDeletetu zamiast zimy jest pora deszczowa, jak pada to porządnie :)
Deletechmurzyska faktycznie niesympatyczne..
to prawda, pięknie tu
achhh lubię tutaj zaglądać bo wtedy chociaż przez chwilę jestem w moich wymarzonych stanac ;)
Deletecieszę się, że mogę chociaż troszkę pokazać drugi koniec świata :)
DeleteRozmarzyłam się :) patrząc na zdjęcia.
ReplyDeleteZadowolona jest z życia w Stanach? pytam się, ponieważ mieliśmy okazję zmienić miejsce zamieszkania w sierpniu, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się zostać w UK już na stałe.
Dobrze nam tu. Byłoby idealnie, gdybyśmy mieli bliżej do Polski.. Niestety coś za coś. Możemy sobie pozwolić na wycieczkę do Polski jedynie raz w roku (zawsze coś :)
DeletePogoda cudna, ludzie mili, klimat świetny :)
Krwista pomarańcza - przerażające :P
ReplyDeleteale jakie pyszne :D
Delete