Brązy i delikatne beże. Czy trzeba kogoś przekonywać do takich bezpiecznych kolorów w makijażu oczu?
Tak! Mnie :) Długo się opierałam. Brązy nie leżą w mojej strefie komfortu.
Ostatnio jednak dałam sobie szansę.
Delikatna kawa z mlekiem z czarną kreską (która po trzech mrugnięciach zniknęła pod warstwą cieni)
W otoczeniu takich kolorów moje oczy nieznacznie szarzeją..
Nie ukrywam, że całkiem dobrze czułam się w brązach ;)
Może z czasem zdecyduję się na coś odważniejszego :)
Czarna eyelinerowa kreska jest narysowana na samym wierzchu. Po trzech mrugnięciach moje oczy zdecydowały się jednak zakryć ją warstwą cieni z powieki ruchomej.. Jak zwykle zresztą :)
Na koniec pokażę Wam kosmetyki użyte do wykonania makijażu:
Baza Too Faced Shadow Insurance
Cień Cover Girl kolor Champagne
Kremowy cień do powiek wet n wild w kolorze Pixi
Cień do powiek essence w kolorze party all night numer 35
Ręcznie robiony rozświetlacz do twarzy
Kredka do oczu essence Stays no matter what kolor black
Tusz do rzęs essence multi action kolor black
plus (zapomniałam dorzucić do zdjęcia)
Eyelier Physicians Formula EyeBooster w kolorze black
Lubicie brązy?
Buziaki!
ja bardzo lubię brązy, często się maluje paletką naked,to chyba moja ulubiona.
ReplyDeletea Twój makijaż wyszedł super!
powinnaś malutkimi krokami się do beżo-brązów zacząć przekonywać!
tak :)
Deletedzisiaj miałam w ręku matową paletkę naked, ale się nie zdecydowałam :) jest na mojej liście na przyszłość
szkoda, jest naprawdę świetna, ja teraz się czaję na naked2 ;)
Deleteale na rtazie inne wydatki mnie czekają, to może poczekać :)może jakaś promocja w sephortze będzie???
Bardzo ładnie! :)
ReplyDeleteJa praktycznie non stop noszę te kolory na powiekach :)
Tylko bez kreski.
Jej namalować nie potrafię, niestety.
dziękuję :)
Deleteja cały czas praktykuję kreskę :) dla mnie kluczowy jest eyeliner z mega cienkim pędzelkiem
Ja się podłączę pod Anetę:) też bez sukcesów w sprawie kreski niestety mimo usilnych prób - lubię bezpieczne brązy:)
DeleteBardzo ładny make-up.
ReplyDeleteU mnie podobnie jak u dziewczyn, w makijażu królują brązy, beże i ogólnie delikatne kolory. :)
dziękuję :)
Deleteja się przekonuję i jestem na dobrej drodze do włączenia ich w moją paletę kolorów na stałe
Ależ Ty masz oczęta!:*
ReplyDeletekotkowe :)
Deletelubię brązy :) ładny makijaż :)
ReplyDeletedziękuję :)
DeleteWiesz, że masz zadziorne spojrzenie? :D takie w dobrym stylu, z pazurem!
ReplyDeleteOd czasu do czasu lubię brązy, dają duże pole do popisu w łączeniu z fioletami, turkusami :)
wiem że mam zadziorne spojrzenie :) wiele razy również dochodziły mnie słuchy, że spojrzenie to wygląda na wredne ;) co najśmieszniejsze zawsze było wygłaszane przez ludzi, którzy mnie nie znali :D
Deletemam w planach wiele połączeń z brązami :) pewnie będę się chwalić
muszę tylko upolować matowe brązy, bo wszystkie które mam są perłowe, a przy moich opadniętych powiekach najlepsze są jednak maty :)
Czasami ludzie bardzo mylą się w swoich osądach, ale co zrobić ;) Niektórych lepiej nie wyprowadzać z błędu :P
DeleteBardzo lubię matowe cienie, ale ubolewam, że trudno jest trafić na dobrą formułę a potem na tonację...
bardzo ładnie ci wyszło, no i jestem pod wrażeniem kreski!
ReplyDeletechociaż osobiście wolę cienie nie-błyszczące :)
dziękuję :)
Deletemam w planach skompletowanie matowych cieni, bo wszystkie które mam są perłowe..
ja uwielbiam brązy, najczęściej chyba używam ich do makijażu:) bardzo Ci ładnie i kreska taka kocia jak na Cat przystało;)
ReplyDeletedziękuję :)
Deletekot musi byc (chociażby na oku) ;)
Teraz juz wiem dlaczego nazywasz się CatHot. Ach te gorące, kocie oczy.:)Buziaki
ReplyDeleteBuziaki :*
Delete:D