Farmers Market:
![]() |
moje ulubione suchotniczki |
![]() |
nie mogłam się oprzeć kolorom |
![]() |
bazylia i natka pietruszki |
![]() |
przesłodkie truskawy |
![]() |
odpoczynek (na paznokciach mam lakier Jamapi- numer 5 Mary Rose ♥ prezent od Stri, dziękuję kochana ♥ ) |
![]() |
morele |
![]() |
tak się odbijam w szybie :) ustanowiłam sobie piątek dniem bez samochodu- trzymajcie kciuki |
![]() |
kolorowe papryki |
![]() |
duże upiekłam z kurczakiem |
![]() |
a z małych zrobiłam przystawkę :) do każdej połówki włożyłam plasterek sera camembert |
![]() |
a potem zawinęłam w plasterek bekonu |
![]() |
po upieczeniu zniknęły w tak szybkim tempie, że nie maiłam szans na zrobienie zdjęcia :) |
![]() |
lanczyk branczyk |
![]() |
truskawy |
![]() |
biała czekolada pomarańczowa ♥ |
![]() |
;) takie mądrości serwuje nam ROSS |
![]() |
mam fioła na punkcie kogucików ♥ (kurki i kurczaczki też lubię, ale nie aż tak bardzo) |
![]() |
córciowo-mamuniowa przekąska lodowa :) wanilia z kawałkami czekolady ♥ |
![]() |
sezon na plumerię |
![]() |
różowe drzewa przekwitły.. teraz kwitną fioletowe :) |
![]() |
♥ |
![]() |
czasem tak tylko stoję i patrzę w górę ;) |
![]() |
wewnątrzbudynkowa hortensja |
![]() |
latająca rodzinka autorstwa Dzieciny: na samej górze Dziecina, ta największa w środku to ja (przyznacie, że mam urocze rzęsy?), tak kreseczka to Nuszkis i na samym dole tatuś z brodą ♥ |
![]() |
hue hue :D |
![]() |
moja ^^ |
![]() |
Nuszkisława schowana w rurze |
![]() |
dbamy o paszczę :) Nuka nie jest najszczęśliwsza jak widać na załączonym obrazku.. |
![]() |
pasta do zębów z miętą i kocimiętką (chciałam kupić pastę o smaku kurczaka, ale nie było..) spray odkamieniająco-czyszczący |
![]() |
kawusia ♥ na paznokciach Blue Lake Gosi z perłowym topem essie |
![]() |
czasem idę z kawką przed dom i patrzę na fontannę i zaczarowany ogródek |
Stukam się kawusią na balkonie co prawda i bez krzty zaczarowanego ogródka ale chociaż na zielone drzewko sobie popatrzę:)
ReplyDeleteCzy Plumeria pachnie? pięknie wygląda:)
Nie wiedziałam że z Ciebie kogutek jest :*
Rysunek Dzieciny ciekawy - najbardziej ta kreska w roli Kocicy hehe:)
Buziole :*
stuk stuk :)
Deleteplumeria pachnie :) zresztą już wiesz jak :D
ze mnie kogutek jakich mało ;)
kreseczka kotkowa jest satyrą rzeczywistej wagi Nuszkisławy..
buziaki!!
Musze koniecznie zrobić takie papryczki <3
ReplyDeleteA lakier prezentuje się świetnie na stópkach ;)
smacznego :)
Deletelakier jest cudny- dobra robota :*
Apetytu mi narobiłaś tymi papryczkami!
ReplyDeleteA fioletowe drzewa są przepiękne :)
uwielbiam to, że tutaj cały czas jakieś dzrewa kwitną.. jedne przekwitają inne rozkwitają :)
DeleteSuper przepis na te papryczki. U nas nigdzie nie widzialam takich malutkich, ale wyorobuje z normalna papryka. ;)
ReplyDeletez normalną też powinny wyjść pyszne :)
Deleteu mnie dniem bez auta byla prawie z 3 miesiace poniedzialek. nie wiem w sumie czemu ten dzien wybralam, ale przewaznie wtedy ide sobie na lumpeksy i jak to bywa..znajduje super fajne rzeczy i musze dzwigac;) Teraz w upaly to mi sie öazic nie chce wogule lub dopiero poznym popoludniem!
ReplyDeletetrzymaj kciuki za moje piątki a ja będę trzymać za Twoje poniedziałki :)
Deletemacie biala pomaranczowa???? <3 juz zazdroszcze ! super zdjecia, a kocina cudowna
ReplyDeletemamy :) trafiłam przez zupełny przypadek ;) i oprócz mlecznej jest jeszcze gorzka ^^
Deleteświetny pomysł na papryczkową przystawkę :)
ReplyDeleteJa właśnie idę sobie przygotować truskawy z jogurtem na śniadanie :)
mniam mniam śniadanko ^^
DeletePapryczki musiały być pyszne :) Piękny masz ten ogród przed domem :) Idealne miejsce na relaks...
ReplyDeletebyły pyszne :)
DeleteOgródek lubię, a teraz jak piję kawkę patrząc na niego z góry to nawet go bardzo lubię ;)
Wszystkie jedzeniowe zdjęcia są świetne! A ta czekolada cytrynowa... wow!
ReplyDeleteczekolada jest wyśmienita :)
DeleteJa właśnie siedzę w swoim zaczarowanym ogrodzie pełnym drzew owocowych i kwiatów :)
ReplyDeleteUwielbiam to Twoje kocie! Gdybym nadarzyła się okazja to pewnie uprowadziłabym Nuszkisa :)
ah jak cudnie :) ja na 'swój' ogródek patrzę tylko z góry
Deletemoje kocię jest nieuprowadzalne :D za to bardzo głaskalne
buziaki!
Ach no i zapomniałam dodać, że przystawka z papryczek wygląda smakowicie. Może kiedyś wypróbuję na własnych kubkach smakowych :)
ReplyDeletewarto spróbować :)
DeleteZapodasz pełen przepis na papryczki? :) bo zazwyczaj robię faszerowane, ale jako że jestem wielką fanką bekonu to ogromnie cieszy mnie wybór w UK i kombinuję z nim na różne sposoby :D
ReplyDeleteRany, ja dawno nie widziałam "suchotników". One zawsze będą kojarzyć mi się z domem rodzinnym i ogródkiem, gdzie zawsze było ich sporo. A potem stały w wazonie.... Rozmarzyłam się.....