♥ Nuszkisława
Jedzonko :)
Chiński bufet
 |
| moje ulubione sushi z białym kremowym serkiem, wędzoną rybą i marchewą w pojemniczku pasta wasabi i sos sojowy- najlepszy dodatek do sushi |
 |
| krewetki w panierce panko, kurczak w sosie pomarańczowym, pierożki mięsne i smażone sakiewki won-ton z serkiem krabowym |
 |
| smażona sałata bok-choy, pierożki i sos pierożkowy |
 |
| czas na wynalazki mojego męża :) krabowe nóżki |
 |
| ochrzczone przez Dziecinę mianem 'szczypaczy' |
 |
| talerz kolejnych 'szczypaczy' |
 |
| dużo dłubania, niewiele mięska |
 |
| małże |
 |
| ktoś chętny? ;) |
 |
| postanowiłyśmy z Dzieciną zrobić ciasto :) |
 |
| po połączeniu składników ułożyłyśmy owoce |
 |
| najpiękniej jak potrafiłyśmy |
 |
| po upieczeniu okazało się, że śliwki postanowiły opaść ;) |
 |
| jak ciasto wystygło posmarowałyśmy je czekoladą |
 |
| było pyszne ;) |
 |
| stały punkt zakupów w IKEA czyli hotdogi ;) |
 |
| :) |
 |
| raz w miesiącu w przedszkolu Dzieciny organizowany jest rodzinny lancz wszyscy rodzice którzy mogą, przychodzą zjeść wspólny lancz z dzieciakami tym razem był ryż ze szpinakiem, surówka z marchewki i kurczak zapiekany z żółtym serem |
 |
| orzełkowe graffiti |
 |
| wystawowe butki |
 |
| sukienunia, której nie wybrałabym dla Dzieciny ;) |
 |
| wesoły hydrant |
 |
| lepiej tutaj uważać na głowę przy silnym wietrze dostać takim palmowym liściem to żadna przyjemność |
 |
| zestaw młodego mężczyzny.. ehhhhh.. |
 |
| ... |
 |
| ciekawy domek na doniczkowego kwiatka :) |
 |
| bielendowa kolekcja w ROSSie |
 |
| Kasia |
 |
| wnętrze darmowego autobusu jeżdżącego z jednego końca Long Beach na drugi |
 |
| malwy ♥ byłam zdumiona ich widokiem tu w Kalifornii |
 |
| fioletowe drzewko |
 |
| trąbki kwiatkowe |
 |
| plumerie dla Gosi :) |
 |
| :) |
Przyjemności
 |
| deser :) |
 |
| smak lodów waniliowych z dzieciństwa |
 |
| małe zakupy w ROSS żel na zadrapania i małe blizny (rewelacyjny) odżywka z wapniem SH (gorsza niż się spodziewałam..) |
 |
| miła liczba wyświetleń bloga 16 postów temu :) |
Buziaki!
Plumeria :* będzie mi pachniała cały dzień <3
ReplyDeleteWiesz co - myślałam że są pałeczki z nadrukiem Twojego bloga i że mąż ma firmową koszulkę hehehe LOl - ślepok
Szczypacze faktycznie wyglądają na pracochłonne mocno:D ciasto ze śliwkami - mniami:) No i piękne czwóreczki Skarbie :*
Plumeria specjalnie dla Ciebie Gosiulku :*
DeleteOho! Ależ by to było ;) z moim nadrukiem to jak narazie mój blog skromny jest :D
Szczypacze smakują jak kurczak gotowany razem z rybami ;) i trzeba się nałupać..
czwóreczki były na tyle interesujące, że musiałam im cyknąc zdjęcie :)
Buziaki!
Lubię te Twoje zdjęciowe zestawienia!
ReplyDeleteOczywiście, jako 100% kociara, napiszę, że Nuszkisława rządzi :)))
No i apetytu ma ciasto śliwkowe mi narobiłaś :)))
Co do krabowych nóżek, nie wzięłabym tego cuda do ust ;D
Za to, fajnie wyglądałyby w jakimś przejrzystym pojemniku ... jako ozdoba!
Kojarzą mi się z muszlami ;D
To jest nas dwie :) 100% kociary :))
DeleteMuszę udoskonalić przepis :) Ten ze zdjęć zawierał tylko olej bo nie miałam margaryny ani masła w domu.
Krabowych nóżek próbowałam z ciekawości :) są ciekawe w smaku i najlepsze z roztopionym masłem :D
Nóżki krabowe mają piękny kolor <3
ale swietna ta latarenka..czy schowek na kwiatka..sliczny
ReplyDeletesrasznie mnie kusił :)
DeleteKotek & owoce <3
ReplyDeleteI jakie piękne kwiaty! :)
kotek <3 i owoce :)
Deletekwiaty tu są piękne przez cały rok :) tylko zmieniają się razem z porami roku
super zdjecia, kocina cudowna:) jesli chcesz zeby owoce w ciescie nie opadaly na dno przed wmieszaniem ich w ciasto otocz je w mace - taki malutki tips, buziaki :)
ReplyDeletedzięki za tipsika :) gdzieś już to kiedyś słyszałam, ale zupełnie mi z głowy wyleciało.. następnym razem będziemy toczyć śliwki w mące :D
Deletebuziaki:*
i jak smakowały małże? Ja bym się chyba nie odważyła, przeraża mnie wszystko co śliskie i miękkie :D
ReplyDeletenie odważyłam się ;) do tej pory jadłam tylko szczypacze i krewetki i ośmiornice i kalmary
DeleteMożna dostac z liścia dosłownie;D
ReplyDeletemniam ciasto wygląda pysznie:)
oj dosłownie :)
Deletebyło smakowite :)
Malinkiiii :) Uwielbiam.
ReplyDeleteKotka bym wyściskała i wymiziała. :)
ja też jestem malinkowa :)
Deletewysciskam i wymiziam od Ciebie :)
Ależ smakowicie u Ciebie w tym wpisie :)
ReplyDeleteNarobiłaś mi ogromnego smaka na krewetki :)
kurcze, tak jakoś kulinarnie wyszło ;)
DeleteKiciako :)
ReplyDeleteHydrant mnie rozbawił!
mnie też :)
Deletetakie hydranty tylko w 'tęczowej dzielnicy' ;)
Na Bloglovin już podążam za Tobą od dawna, no baa!
ReplyDeleteOwoców morza nie lubię, no po prostu nie tknę i już, feee ;)
Ale ciasto ze śliwkami już chętniej :D moześama jutro zrobię z truskawkami...
I jagody na pewno kupię, w końcu są dobre na oczy, a jakie pyszne :D
Całuję :*
dziękuję :) ja za Tobą tez podążam :)
Deleteja sie przemogłam jedynie do niektórych..
mmmmmmm ciasto z truskawkami :)
o tak :) jagody i borówki są dobre na oczy
buziaki :*
aaaaaaaaaaa żarcie i koty Ty to wiesz co zrobić,żebym Cię jeszcze bardziej kochała!
ReplyDeleteBUZIAKI OGROMNE!!!! :*
o tak :) wiem :)
Deletesama jestem kociarą obżartuszkiem :D wydało się ^^
buziaki ogromne :* :*
nie ukrywam tego także NIECH LUD WIE :D
Delete:*
Za dużo jedzenia w tym wpisie, foch, zwłaszcza, że ja mam do połowy pusty brzuszek (teraz już za późno na jedzenie, właśnie wybieram się spać). ;)
ReplyDeletenanananana na nana :) już pora śniadanka u Ciebie :)
Deleteu mnie noc ciemna się zrobiła
mam nadzieję, że miałaś miłe sny :)
dobrego dnia!
Ciasto śliwkowe ♥ Kurczę, a mnie nigdy nie chcą śliwki opaść :P Nie bawię się :)))
ReplyDeleteLubię ten rodzaj postów u Ciebie najbardziej, jakoś tak miło się Ciebie podgląda. Bardzo.
I jeszcze moje ulubione połączenie deserowe, nie zapominając o lodach :)
ciasto pychotka musiało być!
ReplyDeletePrześliczny futrzak :) A ciasto wygląda bardzo smakowicie.
ReplyDelete