Wednesday, July 31, 2013

lenistwo

Ogłaszam lenistwo :)
Dzisiaj dużo się wydarzyło i pochłonęło wiele energii.
Wstaliśmy przed 3 w nocy żeby dotrzeć do Stockton najpóźniej przed południem (około 600 km).
Podróż upłynęła nam spokojnie, ale z niespodziankami i wyładowanym akumulatorem ;) (pomoc drogowa, ładowanie i te sprawy)
Tym razem wyjątkowo nie pojechaliśmy naszym samochodem, tylko samochodem z wypożyczalni.. Na szczęście po dotarciu na miejsce zamieniliśmy samochód na sprawniejszy. Nawet fajnie wyszło, bo oddaliśmy Forda Fusion a dostaliśmy Lincolna (pierwszy raz w życiu mam okazję prowadzić samochód wysokiej jakości ;)

Jestem totalnie wypompowana i zmęczona.. Posiedzę jeszcze pół godziny na balkonie i idę spać.
Popaczę sobie na basen, bo w domu takiego nie mam ;)

Zbieram energię i siły, żeby jutro przygotować dla Was kolejny ajfon miks :)

hotelowy basen- niby fajny, ale na balkonach zawsze siedzi widownia ;)
Buziaki!

20 comments:

  1. Szkoda,ze na krótko. Mamy grilla w piątek, zapraszam ;)))

    ReplyDelete
  2. Popluskałabym się w tym basenie :)

    ReplyDelete
  3. Lincorniara ho ho zadalas szpanu V.I.P :-)Jak widownia to nie dziekuje:-)wypoczyw:-*aj

    ReplyDelete
    Replies
    1. Linkorniara :* LOL padłam :3
      no niestety widownia.. trochę kiszka :/

      Delete
  4. Miłego odpoczynku i leniuchowania :)

    ReplyDelete
  5. Ja bym pływała w nocy;)
    Wypoczywajcie! :*

    ReplyDelete
    Replies
    1. ja też, ale basen czynny do 23 a potem duży pan ochroniarz taktownie wygania ;)

      Delete
  6. Wypoczywaj i leniuchuj!
    Czekamy na ten miks :)

    ReplyDelete
  7. wszyscy wrzucaja zdjecia z urlopow a ja na swoj jeszcze musze tyle czekac :( zazdroszcze bardzo! ;))

    ReplyDelete
    Replies
    1. takie małe urlopiątko :)
      trzymam kciuki, żeby czas do urlopu szybko upłynął :)

      Delete
  8. Mieliście przygody z autem, ale w sumie wyszło faktycznie na plus, fajnie! :) Z tymi basenami hotelowymi chyba tak zawsze jest :(

    ReplyDelete
    Replies
    1. cieszę się że tak wyszło i nic się nie popsuło podczas jazdy tylko na postoju..
      a zamiana rewelacyjna :)
      no niestety.. pływanie przy widowni to taka sobie przyjemność..

      Delete
  9. Jezu najdroższy...600km za jednym zamachem?? Podziwiam..

    ReplyDelete
    Replies
    1. za każdym razem ;)
      zawsze jak jeździmy do Bay Area ogarniamy 600 jednym podejściem :)

      Delete

Dziękuję za każdy komentarz.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne.

Cenię sobie konstruktywną i solidnie argumentowaną krytykę. Lubię komplementy ;)

Pamiętaj, wszystko co kiedyś powiesz i napiszesz- prędzej czy później okrąży świat i do Ciebie wróci. Wykorzystaj to mądrze. Szanuj swój i mój czas.

Wszystkie anonimowe komentarze, które są złośliwe i obraźliwe będę traktowała jako spam.

Buziak!