Monday, January 20, 2014

zimowy spacer w Kalifornii

Zima 2013/2014 jest wyjątkowo ciepła. Z tego co pamiętam jedynie dwa albo trzy razy zdarzył się taki dzień, że musiałam ubierać lekką kurtkę. Cały czas czekam na porę deszczową..
W takie cudne, ciepłe dni aż żal siedzieć w domu. Dzisiaj wybraliśmy się na rodzinny spacer.

strelicje

w mieście kwitną na różowo zimow edrzewa

:)


rabatkowa pelargonia

na chodniku zamiast śniegu

mini mural

w mieście było bezwietrznie

Ocean Boulevard

miejskie grafitti



budynek na górce

palmowa rabatka


tu często przychodziłam z małą Dzieciną w wózku na spacer

część rozrywkowa niedaleko oceanu


rowery wodne

rower Dzieciny :)


łukowate mostki nad jeziorkiem

trzy mewy





nasze ootd ;)


kwiaty bananowca są bardzo podobne do strelicji

ławeczki na których często siadałam jak Dziecina spała na spacerze


promenada przy przystani jachtowej



ulica

bliżej oceanu wiatr był większy

sukulenty

na promenadzie było dużo deskorolek, rowerów i rolek :D
taka sytuacja

wysokie apartamentowce z widokiem na ocean (po prawej stronie)

pelargoniowa rabatka




miejskie sukulenty




metro do Los Angeles :)
Buziaki!

18 comments:

  1. U nas też zima jeszcze nie przyszła, choć podobno północ i środkowa część Polski są zasypane. Na południu deszcz i temperatura na plusie. Ale zimowych tygodni jeszcze przed nami trochę, więc wszystko może się zmienić.

    ReplyDelete
  2. Piękne zdjęcia!*_*
    Chciałabym kiedyś odwiedzić Californię :))

    ReplyDelete
  3. Ale tam jest pusto! Gdzie wszyscy ludzie się podziali?:)

    ReplyDelete
  4. Pięknie tam :) Chętnie wyprowadziłabym się w miejsce gdzie tak wygląda zima…

    ReplyDelete
  5. Bardzo mi sie podoba architektura miejska, no i oczywiscie graffiti:)

    ReplyDelete
  6. Jestem strasznie ciepłolubnym stworzeniem i wolę, gdy na zewnątrz jest plus 35 stopni niż minus 2. Od zawsze chciałam mieszkać gdzieś, gdzie zimą jest wciąż ciepło.

    ReplyDelete
  7. U mnie śnieg, mróz i wiatr, a Wy w sandałkach :D

    ReplyDelete
  8. Piękne widoki, aż TŻ-ta zawołałam, żeby mu pokazać, jak powinna wyglądać zima ;)

    ReplyDelete
  9. Jej jak tam... pięknie :) u nas szaro i buro! :(

    p.s. odnalazłam Twojego bloga! bo sierota wykasowałam całego blogrolla :D

    ReplyDelete
  10. aż się ciepło w środku robi od samego patrzenia :)

    ReplyDelete
  11. Wiadomo - zakazy są po to by je łamać :)) Murale i kwiaty cudowne,..od razu mi cieplej :)

    ReplyDelete
  12. ooh, zazdroszczę tego ciepełka... :<

    ReplyDelete
  13. Też marzę o Californii, to jedno z miejsc które zostało mi do zobaczenia w USA!
    Mam nadzieję,że w przyszłym roku mi się to uda!

    ReplyDelete
  14. Przez moje okno właśnie wpadają mocne promyki słońca. Przez moment nie czułam zmarzniętych stop;) Superrozgrzewająca wirtualna wycieczka!

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne.

Cenię sobie konstruktywną i solidnie argumentowaną krytykę. Lubię komplementy ;)

Pamiętaj, wszystko co kiedyś powiesz i napiszesz- prędzej czy później okrąży świat i do Ciebie wróci. Wykorzystaj to mądrze. Szanuj swój i mój czas.

Wszystkie anonimowe komentarze, które są złośliwe i obraźliwe będę traktowała jako spam.

Buziak!