Friday, November 21, 2014

Maybelline Fit me anti-shine stick moje pierwsze wrażenie

Dzisiaj po raz pierwszy użyłam nowego podkładu w sztyfcie Maybelline Fit me. Mój kolor to 120 Classic Ivory Vanille.
Moje wrażenia po pierwszym (i jedynym użyciu):

-podkład jest łatwy i przyjemny w aplikacji
-bez trudu sunie po skórze zostawiając odpowiedniej grubości warstwę (łatwą do rozsmarowania)
-do rozsmarowania podkładu na skórze świetnie nadają się palce
-nie tworzy efektu maski
-świetnie dopasowuje się do koloru skóry
-nie jest mocno kryjący (widać było spod niego piegi)
-po przypudrowaniu transparentnym pudrem HD w kamieniu nie robiłam poprawek w ciągu dnia
-nie wysuszył mojej suchej skóry
-utrzymał się na buzi do wczesnych godzin wieczornych
-przy demakijażu zauważyłam, że na policzkach i czole jest go mniej niż na nosie i brodzie (wytarł się szybciej)

Tak wyglądał na buzi:

na twarzy podkład Maybelline Fit me, na ustach pomadka Rimmel Airy Fairy

w wersji monochromatycznej :)
Buziaki!

19 comments:

  1. Jestem go bardzo ciekawa, początkowo podchodzilam do niego bardzo sceptycznie ale teraz to już się powoli zmienia:-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. możesz zrobić więcej rozeznania i kto wie.. może sie skusisz :)

      Delete
  2. Mnie również zainteresował ten podkład, ale jeszcze waham się nad zakupem. :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. teraz jest dobra okazja :)
      niecałe 20 zł to dobra cena na wypróbowanie

      Delete
  3. Nie jestem pewna, czy po tym zdjęciu można powiedzieć cokolwiek na temat efektu podkładu :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. raczej nie :)
      najlepiej spróbować na własnej skórze

      Delete
  4. macałam tester w Rossie i podoba mi się jego konsystencja. Jak będzie promocja to pewnie kupię :))

    ReplyDelete
    Replies
    1. ja też najpierw macałam tester, jest spora różnica w kolorach :)
      konsystencja jest przemiła :3

      Delete
  5. Aaaaa... Cały czas ze sobą walczę, żeby go nie kupić a tu z każdej strony kuszenie... I co ja mam biedna zrobić?

    ReplyDelete
  6. Za dwie dyszki faktycznie warto spróbować, choć ja, szczerze mówiąc, szukam w podkładach rozświetlenia :)

    ReplyDelete
  7. Nigdy go nie używałam. Na razie mam zapas podkładów plus niestety potrzebuję coś mocniej kryjącego bo obecnie moja cera ma okres buntu :(

    ReplyDelete
  8. Za dwie dyszki warto go wypróbować. Chyba go kupię na co dzień, jednak na większe wyjścia dalej będę musiała szukać coś bardziej kryjącego - możesz coś polecić?? Bo stety/niestety posiadaczką piegów jestem również i mało który podkład mnie zadowala w pełni ;-)

    ReplyDelete
  9. Sceptycznie podchodzę do sticków. Wolę płynne podkłady;)

    ReplyDelete
  10. Chciałam go kupić, niestety dla mnie jest zdecydowanie za ciemny :(

    ReplyDelete
  11. Robię do niego podchody ale chyba odpuszczę, kupiłam teraz 5 nowych podkładów :o Muszę te wykończyć :D

    ReplyDelete
  12. Planuję go dzisiaj kupić :) Już czytałam post jak go kupi≤łaś, i wcześniej, że na niego czatujesz :) Ja też na niego czatuję i dziś zamierzam go kupić :)

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne.

Cenię sobie konstruktywną i solidnie argumentowaną krytykę. Lubię komplementy ;)

Pamiętaj, wszystko co kiedyś powiesz i napiszesz- prędzej czy później okrąży świat i do Ciebie wróci. Wykorzystaj to mądrze. Szanuj swój i mój czas.

Wszystkie anonimowe komentarze, które są złośliwe i obraźliwe będę traktowała jako spam.

Buziak!