Wednesday, July 8, 2015

kalifornijski wieczór i puchaty kot

Wybraliśmy się na rodzinny, wieczorny spacer nad wodę.
Zrobiłam kilka zdjęć okolicy po zmroku.

palmy i iglaki o bardzo długich igłach

najbardziej okazałe palmy maja swoje własne oświetlenie :)

skupisko pomp tłoczących ropę

park :)

chude palmy

zatoka i pływający pomost

zatoka

Dziecina z tatą :)

domy nad zatoką

zanim zrobiło się ciemno spotkaliśmy przyjaznego, puchatego kota :3

szedł z nami kawałek ;) a potem posłusznie wrócił na swoje podwórko

Buziaki!

9 comments:

  1. Piękny spacer! A pompy jak zwierzęta w zagrodzie ;)

    Magda od błyskotek

    ReplyDelete
  2. Pięknie tam u Was. A te domy nad zatoką, umm... marzenie!

    ReplyDelete
  3. Ten kot wygląda jak miks z alaskanem malamutem albo czymś takim :D

    ReplyDelete
  4. Ten kot ma genialny ogon! :D uwielbiam takie puchacze :D
    a te palmy o zmroku... coś niesamowitego, zazdroszczę!

    ReplyDelete
  5. Zazdroszczę takich wieczorów :)

    ReplyDelete
  6. Ale ładnie :) . Pozazdrościć widoków i zadbanych ulic:)

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne.

Cenię sobie konstruktywną i solidnie argumentowaną krytykę. Lubię komplementy ;)

Pamiętaj, wszystko co kiedyś powiesz i napiszesz- prędzej czy później okrąży świat i do Ciebie wróci. Wykorzystaj to mądrze. Szanuj swój i mój czas.

Wszystkie anonimowe komentarze, które są złośliwe i obraźliwe będę traktowała jako spam.

Buziak!