Sunday, July 19, 2015

polskie lato w Kalifornii- moje ulubione chwile

Takie lato- to jest lato! Z deszczem i burzami, wielkimi kałużami i ślimakami na chodnikach.
To tylko jeden weekend takiej mokrej pogody, ale i tak udało mi się naładować swoje baterie. Uwielbiam deszcz i burze, których jest tutaj na lekarstwo (szczególnie latem).

Sobota:
chmury i palmy <3

letnie temperatury i deszcz 

Dziecina ze swoim parasolem
:)

ślimaki na chodniku

wszystkie zostały uratowane

mała ratowniczka

trzy ślimaki

bardzo lubię ten widok

kałuża <3
Niedziela:
Wybraliśmy się do Carson do Ikei :) (jutro zdjęciowy post sklepowy)

chwilę potem zaczęło lać jak z cebra


wycieraczki ledwo nadążały

uwielbiam zapach deszczu

<3

cały czas pada, siedzę na balkonie i słucham deszczu :)
Jutro ma być ostatni dzień takiej cudnej pogody..
Buziaki!


4 comments:

  1. Ja również uwielbiam zapach deszczu <3

    ReplyDelete
  2. Ja lubię zapach deszczu ale boję się burzy.. W sobotę z chłopakiem byliśmy u jego rodziny na wsi i nas złapała burza i zmoczyło nas straaaasznie!
    I wczoraj nad Warszawą nawałnica była... pioruny co chwile.

    ReplyDelete
    Replies
    1. zazdroszczę burz <3
      tutaj nie ma ich wcale :(

      wow! burza na wsi to coś wspaniałego..
      tylko trzeba mieć zapas świeczek ;)

      Delete

Dziękuję za każdy komentarz.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne.

Cenię sobie konstruktywną i solidnie argumentowaną krytykę. Lubię komplementy ;)

Pamiętaj, wszystko co kiedyś powiesz i napiszesz- prędzej czy później okrąży świat i do Ciebie wróci. Wykorzystaj to mądrze. Szanuj swój i mój czas.

Wszystkie anonimowe komentarze, które są złośliwe i obraźliwe będę traktowała jako spam.

Buziak!