Tuesday, July 5, 2016

spóźniłam się na gumowe buciki w Biedronce..

W najaktualniejszej ofercie Biedronka ma gumową kolekcję torebek, butów i dodatków Just for Fun. Byłam bardzo ciekawa jak to wszystko wygląda z bliska na żywo (szczególnie baleriny). Po południu wybrałam się na rozeznanie.
W sklepie zastałam szafę z ostatnia parą balerinek (zostały japonki, portmonetki/torebki i akcesoria do butów). Baleriny zostały wykupione z samego rana (tak powiedziała mi miła pani kasjerka).
Udało mi się zrobić zdjęcia kilku rzeczom.

szafa

japonki

bardzo bardzo wiotkie gumowe torby (bałabym się, że uszy odpadną przy pierwszym użyciu)

najlepsze chyba na plażę albo na basen..

logo

portmonetka

w trzech kolorach

dodatki w trzech kolorach

ostatnia para balerinek w rozmiarze 36 

Buziaki!


12 comments:

  1. U mnie są do tej pory, ale mi się kompletnie nie podobają. I z tego co widzę na Insta dziewczyny już narzekają na ocieranie

    ReplyDelete
  2. Miałam je kupić (nuty, przypinki i torbę), ale poczytałam, obejrzałam zdjęcia i doszłam do wniosku, że wolę w tej cenie kupić coś naprawdę ładnego i dobrej jakości:).

    ReplyDelete
  3. Ja nawet nic o tym nie wiedziałam :P Ale nie żałuję chociaz z chęcia bym takie przymierzyła i zobaczyła jak sie je nosi :)

    ReplyDelete
  4. Właśnie zastanawiałam się jak to wyglądało w Biedronce i już sobie wyobrażam te tłumy z rana.

    ReplyDelete
  5. Te balerinki są śliczne, ale już widzę swoje obdarte stopy. Wolę jednak skórzane :)

    ReplyDelete
  6. Baleriny wyglądają fajnie, ale jakoś nie mogę sie przekonać do "gumowej" mody :)

    ReplyDelete
  7. najlepiej kupić prawdziwe melissy albo zaxy! nic nie obciera, ja również stanęłam przed tym dylematem, lecz wystarczyło dotknąć butów z Biedronki, aby z nich zrezygnować, są okropnie twarde.

    ReplyDelete
  8. Ups zapomniałam o tym... a miałam jechać pod Biedrę w dniu dostawy o 7 rano... bo wiem, że w innych godzinach już będzie "Sold out" :D

    ReplyDelete
  9. nie ma czego zalowac niestety - kupilam (blekitne otwarte, sliczne!), i wczoraj zalozylam do pracy (jade autem, parkuje pod praca, i siedze przy biurku). w porze lunchu lecialam do auta szukac innych butow, nie pamietam jeszcze zebym miala tak obdarte stopy wczesniej, tylko sandaly dzis daly sie salozyc :D

    ReplyDelete
  10. Również uważam ze nie ma czego żałować :) kupiłam czarne baleriny chociaż śliczne, są okropnie niewygodne póki jest lato na pewno nie będę w nich chodziła, spróbuję jesienią i tylko do rajstop (inaczej poobcierane stopy gwarantowane)

    ReplyDelete
  11. Japonki jeszcze w takie w miarę, ale te pełne z tą dziurą to jak dla mnie są beznadzieje.

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne.

Cenię sobie konstruktywną i solidnie argumentowaną krytykę. Lubię komplementy ;)

Pamiętaj, wszystko co kiedyś powiesz i napiszesz- prędzej czy później okrąży świat i do Ciebie wróci. Wykorzystaj to mądrze. Szanuj swój i mój czas.

Wszystkie anonimowe komentarze, które są złośliwe i obraźliwe będę traktowała jako spam.

Buziak!