Do tej pory trzymałam je w łazience w małym pojemniczku. Po powrocie z Polski ilość maseczek zdecydowanie się powiększyła i przybyło próbek przysyłanych pocztą pod moją nieobecność w US. Postanowiłam zrobić wszystkim małym saszetkowcom nowy domek.
Wydekupażowałam kartonik po butach Dzieciny :)
najpierw pomalowałam kartonik mleczno biała farbą akrylową |
później ozdobiłam powierzchnię serwetką z motywem nut i papierem ryżowym w kwiaty |
całość zabezpieczyłam lakierem |
środek zostawiłam 'naturalny' ;) |
jedynym monusem takiego domku jest to, że nie mogę go trzymać w łazience, bo szybko poniszczyłby się nasiąkając wodą parującą podczas brania pryszniców |
już mieszkają w nim moje próbki i maseczki |
dopiero teraz widzę jak dużo ich nazbierałam ;) |
bardzo lubię produkty do włosów Fekkai |
dzięki próbkom odkryłam również kosmetyki do włosów John Frieda |
jedna z moich ulubionych 'mocnych' maseczek peel off z Korei idealna na okolice nosa i brodę |
teraz tylko zastanawiam się gdzie postawię nowy kartonowy domek.. |
Przepiękne pudełeczko!
ReplyDeleteTen motyw nutkowy dodaje niezwykłego uroku.
Taki troszkę vintage :)
dziękuję :)
Deletepierwsze próby łączenia motywów :)
wow ale masz tych probek :) sliczne pudeleczko. Uwielbiam produkty Fekkai :) polecam ich pianke do wlosow
ReplyDeleteja też lubię Fekkai :) pianki jeszcze nie próbowałam
Deleteślicznie wygląda:) i próbek&maseczek oszałamiająca ilość!
ReplyDeletejak je zebrałam w jedno miejsce to ogarnęłam ich ilość ;)
Deleteświetnie to zrobiłaś! Zazdroszczę Ci umiejętności za każdym razem, kiedy pokazujesz ręcznie ozdabiane cuda :)
ReplyDeleteA maseczek to masz chyba już roczny zapas ;)
dziękuję :*
Deletechyba tak :)
ładnie wygląda:)
ReplyDeletedziękuję :)
Deletemyślalam że to drewniane :)
ReplyDelete:) nie maiałam drewnianego pod ręką :)
DeletePięknie zrobiłaś ten domek :) I masz tyle próbek i maseczek, szok!
ReplyDeletedziękuję ;)
Deletesama się zdziwiłam ilościa
Chcę taki! Najlepiej z zawartością :)
ReplyDeletedla chcącego nic trudnego :)
Deletezawartością mogę się podzielić ;)
Śliczności :) te nutki dodają wdzięku :)
ReplyDeletedziękuję :*
DeleteZazdroszczę Ci tych dekupażowych zdolności :) Pudełeczko śliczne!
ReplyDeletePięknie odmienione pudełko ♥
ReplyDeleteSama korzystam z pudełek po GlossyBox, ale ostatnio byłam w sklepie z rzeczami do decoupage/scrapbooking i obiecałam sobie, że tam wrócę. Dostałam oczopląsu, podobnie jak po rozpakowaniu paczuszki od Ciebie :*
Nie mogę się nacieszyć :)))
Piękne pudełko
ReplyDelete