Dostałam go od Słomki. Dziękuję Kochana :* trafiłaś w dziesiątkę z kolorem i termicznością ;)
Połowę dnia spędziłam na patrzeniu sobie na dłonie ;)
Długo czekałam na wypróbowanie go. Wiedziałam, że na całkiem krótkich paznokciach efekt będzie niepełny.
Editt Cosmetics Thermo color change numer 18 |
trzy cienkie warstwy dają odpowiednie krycie i efekt |
pomyślałam, że kostka lodu w ciepłej dłoni najlepiej odda efekt termiczności |
muszę spiłować na prosto środkowy paznokieć ;) |
małemu paluszkowi jest najzimniej ;) |
w połowie zamrożone palce |
ogrzewam ręce i lakier ciepłą wodą |
i robi się różowy |
przy kolejnym kontakcie z lodem lakier znowu robi się fioletowy na końcówkach |
:) |
przyznam, że bawiłam się tak dobrą chwilę ;) |
lakier jest mega cudny |
jeszcze raz dziękuję Ci kochana Słomko :* |
Ależ bardzo proszę, kochana Kasiu :*
ReplyDelete:*
DeleteŚwietnie się prezentuje :)
ReplyDeleteto prawda :)
Deleteo rany ! nawet nie wiedzialam, ze cos takiego istnieje!!! super efekt:) gdzie to mozna kupic? :*
ReplyDeleteefekt jest megaśny :)
Deleteniestety nie mam pojęcia gdzie Słomka go upolowała.. ja długo szukałam i nie mogłam takiego znaleźć jak byłam w Polsce
Bardzo fajny efekt, szczególnie w tej wersji kolorystycznej :)
ReplyDeletetak :) uwielbiam takie kolory
Deletesuper efekt ;) Bardzo mi się podoba. Ja się jeszcze żadnego termicznego lakieru nie doczekałam, ale kiedy przyjdzie czas na pewno poszukam czegoś w podobnych barwach, bo to połączenie kolorów jest genialne.
ReplyDeletegenialne połączenie to bardzo trafne określenie :)
Deletejej! nie miałam jeszcze bo nie "upolowałam" ;p
ReplyDeletepowodzenia na polowaniu!
DeleteAle fajny bajer, jaką nam pełną prezentację strzeliłaś! Dla nie super, bo nie miałam jeszcze styczności z tego typem lakierem do paznokci. Podoba mi się to, że w takich normalnych warunkach, tj. np. na pierwszym zdjęciu, daje taki efekt jakby ombre. Ot, ciekawostka taka ten lakierek :) Ładny kolor, czy właściwie kolory, ma tak w ogóle :)
ReplyDeleteja też bardzo lubię efekt ombre (i nie trzeba kombinować z gąbeczkami) jak miałam zimne dłonie to był cały fioletowy, a jak się ogrzewały lakier robił się rózowy :) patrzyłam sobie na ręce i wiedziałam jaką mają temperaturę ;)
DeleteWow - magiczny bez dwóch zdań:)
ReplyDeletejak nie wiem co! :)
DeleteKolor nie mój, szczególnie kiedy się "zamraża" ale z chęcią wypróbowałabym taki lakier ale właśnie w innej kolorystyce :)
ReplyDeleteŚwietny jest! Dostałam i ja :))) Słomka rozpieszcza :*
ReplyDeleteNarobiłam sobie ochoty na inne kolory.
Sama nie wiem czemu, ale nie odpowiada mi efekt lakieru termicznego na paznokciach. Jakoś tak dziwnie to wygląda. Ale kolor piękny, zwłaszcza ten wrzos :)
ReplyDelete