Sunday, April 28, 2013

Wygrane rozdania- czyli co czekało na mnie w Polsce



Na początku roku wygrałam rozdanie u Iwonki na blogu Strawberry.
Zestaw kosmetyków marki Clarena z serii Golden Vit C line.
Krem i serum z witaminą C oraz próbki.


celowo nie brałam żadnego kremu z USA bo mam zamiar zrobić sobie miesięczną kurację z Clareną
serum ma zatopione żółte kapsułki z witaminą E
krem ma konsystencję puszystego musu
przepięknie pachnie

Buziaki Iwonko :)
Dziękuję za szybką przesyłkę. Za jakiś czas dam znać jak sprawdziły się u mnie witaminkowe kosmetyki.

Kolejną niespodzianką, która na mnie czakała była paczuszka od Gosi z bloga Esy Floresy Fantasmagorie.

będę się maskowała, posrebrzała, brązowiła i różowała :D
brzoskwiniowy róż do policzków Bell 
sypki pigment KOBO w kolorze Smoky Silver

dwie próbki podkładów
maseczki <3
chusteczka brazująca
próbka masła do ciała
Dziękuję Gosiulku Esku Floresku :*
Już dzisiaj zamierzam się maskować ;)

Sprawiłyście mi dużo radości kochane.
Buziaki!

Wednesday, April 24, 2013

Kosmetyczny bagaż podręczny do samolotu czyli co spakować na ponad 20 godzin podróży

Zmęczona, wypompowana i wykończona.. Ostatnie dni były dla mnie bardzo męczące i strasznie intensywne. Masa spraw (wszystkie ważne), milion obowiązków i stado zobowiązań. Tak w wielkim skrócie wyglądał mój ostatni tydzień. Dzisiaj mam już dwie i pół (na trzy) walizki spakowane, dom ogarnięty, sprawy pozałatwiane i odrobinę czasu dla siebie ;)
Rano odwiozłam Nuszkisa do kociego hotelu :(
Muszę jeszcze dopakować ostatnią wlizkę.
Pozakrywam wszystkie większe powierzchnie w domu żeby za bardzo się nie zakurzyły pod naszą nieobecność.
Przestawię kwiatki w jedno miejsce, żeby moja koleżanka Anka miała łatwiej przy podlewaniu.
Jeszcze kilkanaście razy sprawdzę czy mam spakowane wszytskie dokumenty ;)
Przedrzemię kilka godzin i przed 4 rano pobudka :D
Lecimy do Polski!!!!

Pomyślałam, że pokażę Wam co spakowałam do mojej kosmetyczki, którą będę miała w bagażu podręcznym. Jak wiadomo wchodząc na pokład samolotu nie można mieć ze sobą opakowań większych niż 100ml. Wszystkie kosmetyki płynne, które spakowałam są miniaturkami.
Mam kilka rzeczy odkażających, kilka pielęgnacyjnych, kilka kolorowych oraz kilka higienicznych.

Ponad 20 godzin w podróży to dużo.. Już nie pierwszy raz latamy do Polski i z powrotem. Nauczyłam się, że warto zabrać kilka rzeczy na zapas niż później na szybko zastanawiać się: 'skąd ja teraz wezmę wkładki higieniczne dla siebie albo mokre chusteczki dla Dzieciny?'

W tym roku do mojego podróżnego zbioru dołączyły kosmetyki kolorowe. Planuję zrobić lekki makijaż pod koniec podróży i przywitać rodzinkę w odświeżonym stanie (jeśli oczywiście siły mi na to pozwolą ;)

skoncentrowany kosmetyczny bagaż podręczny


nie wiedziałam, że moja kosmetyczka jest aż taka pojemna ;)

zaczynamy :)

chusteczki do twarzy (odświeżenia i demakijażu), małe opakowanie marki simple
pojedyńczo pakowane chusteczki do higieny intymnej (najlepszy pomysł ever) 

pojedyńczo pakowane wkładki higieniczne (idealne w podróż)

zestaw młodego dezynfekatora (żel i spray antybakteryjny Bath and Body Works)
po zdezynfekowaniu alkoholem mam wysuszoną skórę więc smaruję ją mocno nawilżającym balsamem

po sfatygowanej etykietce widać, że spray towarzyszy mi juz dług czas :)
ostatnio wcale nie widziałam go w sklepie BBW (czyżby już go nie było w regularnej ofercie?)
malutki krem BB SKIN79
korektor CoverGirl
baza pod cienie Too Faced

puder prasowany wet'n'wild

postawiłam na kosmetyki z 'wyposażeniem' żeby nie brać dodatkowych pędzli (puder ma gąbeczkę)
Physicians Formula 3 w 1

bronzer, rozświetlacz, róż i cień do powiek (po połączeniu wszystkich wychodzi brązująco-rozświetlająca mieszanka)

prawie wszytskie kosmetyki PF mają wbudowane lusterka i posiadają pędzelki :)
moja ulubiona paletka wet'n'wild 'sweet as candy'

tusz do rzęs essence
opakowanie szpatułek do poprawiania makijażu z płynem w środku (przełamuje się jeden koniec a na drugim końcu w tym samym czasie watka nawilża się płynem znajdującym się w patyczku) taki tam gadżet.. nie przepadam za nim, ale nic lepszego nie mam pod ręką w małym opakowaniu ;)
jeśli zdecyduję się na rozpuszczone włosy- miniaturka z ostatniego Glam Bag będzie jak znalazł na końcówki

mini antyperspirant

mini mini perfumki, które zawsze kojarzą mi się z lataniem (wybór był w tym temacie oczywisty) Kenzo
hit ostatnich dni :)
jednorazowe mini 'szczoteczki' odświeżające do zębów
bardzo wygodny gadżet bez płukania i spłukiwania

ten niebieski 'koralik' w środku to nie pasta- to mega miętowy cukieras bez cukru, który odświeża oddech,
delikatne silikonowe włoski skutecznie czyszczą powierzchnię zębów

Trzymajcie kciuki za bezpieczną podróż. Trasa: Los Angeles --> Chicago (przesiadka) --> Berlin.

Postaram się zrobić ciekawe zdjęcia i kolejny ajfon miks będzie z podróży :)

Buziaki!

Tuesday, April 23, 2013

essie: st. lucia lilac oraz top pure pearlfection

Pora na trzecią miniaturkę z mini rodziny essie. St. Lucia Lilac to delikatny, pastelowy, rozbielony fiolet. Piękny wiosenny bez. Na zdjęciach jest połączony z topem essie (pure pearlfection z serii luxeffects), który udało mi się kupić w zaskakującej cenie $1,5 w sklepie Kmart.
Top jest z limitowanej świątecznej kolekcji, która weszła w 2011. Nadaje delikatny perłowy blask. Zaskakująco dobrze połączył się z pastelowym fioletem.


fiolet pochodzi z zimowej kolekcji miniaturek

kolor topu to pure pearlfection

wyszukałam go w koszyczku z przecenami :D
tak wyglądają w buteleczkach
a tak na paznokciach





bardzo polubiłam ten duet
jest zdecydowanie zimowy, ale dobrze mi się go nosi tej wiosny ;)
To ostatni post lakierowy ;) Przynajmniej na jakiś czas :D
Jutro zajrzymy do mojej kosmetyczki w podręcznym bagażu samolotowym.
Buziaki!

Monday, April 22, 2013

Nicole by OPI 'celeb-bitties' kardashian kolor

Dotarła do mnie ostatnia przesyłka z miniaturkowymi lakierami. Cukierkowa kolekcja kardashianowa.
Przyszedł czas na malowanie paznokci i wybieranie ulubieńców :)
Jutro pojawi się przedostani z maluszków essie st. lucia lilac z perłowym topem, który udało mi się kupić w nieoczekiwanej promocji.
Dzisiaj zapraszam na mini kolekcję Nicole by OPI:




Kim-pletley in Love

All Kendall-ed Up

Sealed with a Kris

Wear Something Spar-Kylie





Kochane moje, przez najbliższe dni będzie mnie trochę mniej tu na blogu i na Waszych blogach. Mam kilka rzeczy do ogarnięcia :) Pod koniec tygodnia wrócę ze zdwojoną siłą i energią :)
Trzymajcie się ciepło!
Buziaki!