Jedną z próbek jest cała paleta odcieni kremu BB z Garniera. Jak pierwszy raz zobaczyłam jak Granier rozwiązał kłopot z dobraniem odpowiedniego odcienia do typu cery byłam pełna podziwu. Zazwyczaj otrzymując próbkę podkładu czy kremu BB mamy wątpliwości czy aby na pewno odcień będzie nam pasował. W tym przypadku nie ma żadnych wątpliwości. Za jednym zamachem mamy możliwość spróbowania wszystkich odcieni dostępnych w ofercie. Mało tego możemy dobrać wersję kremu odpowiednią dla naszego rodzaju skóry :)
Popatrzcie same:
duża karta z obrazkami dwóch kremów BB |
oraz wszystkie odcienie dostępne z każdego rodzaju |
Kiedy odwrócimy kartkę znajdziemy szczegółowy skład obu kremów i kupon zniżkowy na zakup pełnowymiarowego produktu.
Szczegóły składów:
Jedynym minusikiem jest minimalna ilość kremu.. Jedno zastosowanie to maks.
Mimo to jestem pod wielkim wrażeniem i śmiem twierdzić, że takie rozwiązanie to typ próbki idealnej :)
Spotkałyście się z takimi cudakami?
Mam dobrą wiadomość :) Znalazłam stronę, na której można się zalogować i dostawać darmowe próbki na terenie Polski :)
darmowe próbki w Polsce :)
Miłej zabawy :)
Buziaki!
Pomysł genialny w swojej oczywistej prostocie, a jednak tak mało firm na to wpada ...
ReplyDeletemoże dopiero zaczynają ;)
DeleteJa próbki głównie w kobiecej prasie kolorowej znajduję.
ReplyDeletetu niestety nie ma próbek ani dodatków do gazet.. jedynie kartki zapachowe z zagiętymi krawędziami ;)
DeleteTak, czasem coś wcisną, ale oczywiście w kolorze tak ciemnym, że musiałabym się najpierw porządnie obsmażyć na plaży. Nie, dziękuję. Kilka próbek w różnych odcieniach to zdecydowanie lepsza rzecz.
Deletefajny pomysl:)ciekawe czy wysylaja probki do mnie.. zaraz sprawdze, dziki za linka
ReplyDeletenie ma za co :)
Deletesprawdź jeszcze w google, bo ten link jest do Polski ;)
Pomysł tak prosty a tak ułatwiający życie :) Oby więcej takich rozwiązań :)
ReplyDeleteoby :)
Deleteja bym się nie obraziła jakby były takie zestawy perfumowych próbek ;)
pomysł bardzo fajny!
ReplyDeletesprawdzę sobie link, dzięki dzięki:)
to prawda :)
Deletebuziak!
śwetnie to rozwiązali :) gdyby w PL było takie podejście do klienta ;)
ReplyDeletemoże przyjdzie taki czas ;)
DeleteNawet w próbkach widać różnice między PL a USA ;/
ReplyDeleteDOkładnie :(
Deletemam nadzieję, że i w Polsce też tak będzie
DeleteŚwietny, świetny pomysł - zawsze mam problem z wyborem odpowiedniego koloru :)
ReplyDeleteto prawda :)
Deleteja też.. boję się pojedyńczych próbek podkładów ;)
To jeden z moich ulubionych 'BB' kremów. Ale u nas dostępny jest tylko w dwóch odcieniach. Szkoda, że w PL nie ma takiej próbkowej kultury :(
ReplyDelete