Dwa razy do roku w USA jest przecenowy szał. Zima i lato to czas w którym można trafić na szalone okazje cenowe. Niedawno zakończyła się przecena w sklepach stacjonarnych i sklepie internetowym Bath and Body Works. Zawsze jak mam okazję to robię wtedy zapasy. Teraz jedynie mogłam sobie pooglądać ;)
Dzisiaj miałam w planach napisać posta o czymś innym, ale kilkadziesiąt minut temu dostałam maila od Yankee Candle z informacja o 75% obniżce cen tart zapachowych.. OMG jak mnie ścisnęło w dołku.. Jakbym była w USA to nie odeszłabym od komputera dopóki nie zapełniłabym koszyka :) Wisienką na torcie jest to, że na stronie YC można płacić PayPalem..
Tym razem obeszłam się smakiem, ale już zacieram ręce na zimową przecenę i liczę na kolejną 75% obniżkę cen :) Wtedy zaszaleję!
Mimo mojej nieobecności za oceanem weszłam na stronę YC i zrobiłam kilka printskrinów, żeby pokazać Wam i sobie jakie tarty obecnie można kupić za 50 centów/sztuka..
Wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony
www.yankeecandle.com.
|
obniżka cen wybranych zapachów aż o 75% cena jednej tarty 50 centów amerykańskich, obniżka z $1,99 (limit zakupów to 30 sztuk) |
|
oprócz tart przecenione są inne produkty YC |
|
np małe świece za $5 (to nawet taniej niż w ROSS gdzie można je upolować od $6,99 do $10,99) |
Wybrane tarty w promocyjnych cenach:
|
tej ostatniej nie znam |
|
sporo zapachów jest cały czas dostępnych |
|
citrus tango lubiłam :) |
|
bardzo lubię cozy sweater :) |
|
z przyjemnością upolowałabym grapefruita |
|
z tej strony też bym coś wybrała :) |
|
mój ukochany 'loves me loves me not' niestety niedostępny (to może nawet lepiej ;) |
|
'splash of rain' i 'stony cove' brałabym z zamknietymi oczami :3 |
|
kokoska też bym przytuliła.. |
Także tego..
Fajnie jest popatrzeć na takie miłe promocje.. Ale jeszcze fajniej jest zrobić zakupy :)
Next time :3
Które zapachy wpadły Wam w oko?
Buziaki!
Black coconut i bahama breeze uwieeeeeelbiam!!!! Loves me, loves me not! <3 storm watch <3
ReplyDeletedobrze, że mnie jeszcze nie opanował szał na woski :)
ReplyDeleteWow! 50 centów to na prawdę bardzo mało. Ale niestety póki co z pieniążkami krucho... Może następnym razem?
ReplyDeletehttp://double-identity.blogspot.com
Pozdrawiam :)
Mnie na szczęście nie kręcą świeczki i zapachowe kominki, nie powiem mam ale tarty leżą i zupełnie mnie nie kręcą. Myślałam, że będę zauroczona a tu zoonk :)
ReplyDeleteMnie też ścisnęło ;) Tyle pięknych zapachów, za grosze. Latem nie palę wosków, za to jesienią i zimą zawsze coś w kominku musi się palić ;)
ReplyDeleteSzkoda, że w Polsce nie ma takich promocji :( A przynajmniej mnie o nich nie wiadomo :D.
ReplyDeleteA czy mozna nabyc w stacjonarnych sklepach te woski w takich cenach ? oczywiscie mowie o stanach ;) pozdrawiam
ReplyDeleteszczerze mówiąc nie wiem.. nie miałam nigdzie w pobliżu stacjonarnego sklepu YC w USA i zawsze robiłam zakupy przez internet
DeleteO jacie jacie jacie... ale ekstra :D szkoda że u Nas nie ma takich promocji ;(
ReplyDeletechyba w końcu muszę kupić bo wszyscy się zachwycają, a ja nie wiem czym :D
ReplyDeleteTarta "beach wood" - moja ulubiona :-)
ReplyDeleteNie, to moja ulubiona! ;-)
DeleteMagda Od Błyskotek
Jaaakie cudowne zapachy są dostępne! :) Marzę o chocolate donut. <3
ReplyDeleteZa taką cene pewnie pokusiłabym się na te których nie znam i takie które uwielbiam aj warto wtedy zaszaleć. Ja się ograniczam do ok. 2-4 wosków miesięcznie, i to przeważnie i tak z promocji - 25% w sklepie stacjonarnym w Gdynii.
ReplyDeleteŚwietne przeceny :)
ReplyDeleteA nie mozesz zamowic z wysylka do kogos znajomego w Stanach? Po powrocie moglyby na Ciebie czekac.
ReplyDeleteDlaczego u nas nie ma takich przecen ?!? Dlaczego ? :-)
ReplyDeletehttp://rozowyswiatmarthe.blogspot.com/
Ajj istny raj dla wielbicielek YC :)
ReplyDeleteTak sobie myślę, gdyby i u nas była taka promocja, pewnie kupiłabym ze 20 wosków, ale na logikę, po co mi 20 wosków???
ReplyDeleteJednak akcji zazdraszam amerykanom:)
Ostatnio zakochałam się w wosku Vanilla and Lime i chyba kupiłabym go sobie na zapas ;).
ReplyDeleteale ceny!
ReplyDeleteTylko pozazdrościć!
Prawie blackfriday :)