Thursday, January 17, 2013

Ku przestrodze

Która z nas kupiła coś bo było w rewelacyjnej promocji i okazało się, że to jeden wielki bubel?

Przyznaję, że mi zdarzyło się to dwa dni temu.
Piszę tego posta ku przestrodze.

Byłam w drogerii CVS w sąsiednim mieście. Śmigałam między półkami i porównywałam wszystko z moim lokalnym CVSem :) Nagle trafiłam na stolik z koszami wypełnionymi kosmetykami w promocji. Totalny chaos. W moim CVS jeśli coś jest przecenione stoi na regularnej półce przy oryginalnej cenie i ma przyklejoną informację o przecenie (w procentach 50% albo 75% off). Wtedy patrzę na oryginalną cenę i obliczam sumę do zapłaty po obniżce. Tutaj było to niemożliwe, bo niby skąd mam wiedzieć ile będzie kosztował tusz do rzęs L'Oreal przeceniony o 50% skoro nie wiem jaka jest jego cena wyjściowa.. Totalnie nie po mojemu.
Już miałam sobie pójść z niczym, kiedy moje oczy spoczęły na wielkich zestawach kosmetyków kolorowych.


Tak, dobrze widzicie cenę :)
Moja pierwsza myśl: "jakiż to musi być crap!" (wybaczcie, to cytat z myśli)


zestaw składający się z 57 elementów przeceniony z $9,99 na $2,49 (na opakowaniu napisane jest, że kosmetyki warte są $79)
Stanęłam i patrzę. Patrzę. Patrzę. I jak tak stałam i patrzyłam podeszła do mnie pani pracująca w CVS, która organizowała stolik dla wizażystki (w moim CVS nigdy nie widziałam wizażystki :)
Zapytała czy w czymś pomóc. Zapytałam więc czy ma pojęcie cóż to za zestaw i jaka jest jego jakość. Pani powiedziała, że takowy posiada. Że kupiła go rok temu na takiej samej poświątecznej wyprzedaży i całkiem nieźle jej służy.
Moja pierwsza myśl zaczęła odpływać w dal.. Skoro pani mówi, że zestaw niczego sobie, to zaryzykuję, $2,49 to nie majątek :)
Kupiłam.

Cała podjarana wróciłam do domu i zaczęłam testowanie.


Cienie do powiek są napigmentowane gorzej niż kreda chodnikowa dla dzieci..
Rolują się przy próbie sprawdzenia koloru na skórze.


kredki do powiek muszę przyciskać z całej siły do skóry, żeby zobaczyć niewyraźny cień koloru

błyszczyki sobie darowałam, bo nie używam, lakiery do paznokci również nie powalaja jakością

cienie z rąk zmył pierwszy strumień wody, nawet nie musiałam się fatygować po mydło..

Nie jestem na siebie zła. Kolejna lekcja :) 
Jutro pójdę i oddam. 
Wolę mieć moje $2,49 dołożyć drugie tyle i kupić sobie jeden porządny cień.
Pani z CVS gratuluję, bo może trafiła na jeden z niewielu dobrej jakości mega zestawów ;)

Kilka zdjęć z bliska:

 
niebieskości i turkusy



zielone cienie i blyszczyki do ust



róże i cienie



 cienie



 fioletowe cienie (najbardziej ogarnięte z calego zestawu) i błyszczyki




pędelek, aplikatory do cieni i trzy pomadki



lakiery




Mam nadzieję, że już nie będę musiała pisać postów ku przestrodze :)

Buziaki!!

15 comments:

  1. nawet sama michelle obama pod przysiega nie przekonalaby mnie, ze te kosmetyki do czegokolwiek sie nadaja - sorry ;) wcale wiec nie jestem zaskoczona obrotem sytuacji. zwracaj :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. będę zwracać jutro rano :) (jakkolwiek to brzmi) LOL

      Delete
  2. Nie ufam takim zestawom, kiedyś miałam i wszystko było tez bylejakie :/
    Wolę wydać więcej, ale kupić coś porządnego.
    Nie powiem jednak, ze nie skusiłabym się na ten co pokazujesz. Pewnie jakbym zobaczyła cenę i taka moc kolorów i dużo rzeczy w jednym to bym brała.:P

    ReplyDelete
    Replies
    1. mam nauczkę, żeby słuchać moich pierwszych zdroworozsądkowych myśli :)

      Delete
  3. to chyba raczej jest taki set dla dzieci;)dobrze ze mozesz oddac;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. niezmiernie się cieszę z tej możliwości.. i jednocześnie zastanawiam jak ja się odnajdę na zakupach w Polsce, gdzie takiej dogodności nie ma..

      Delete
  4. No tak, czego sie można było spodziewać po takiej cenie...
    Zajrzyj w wolnej chwili: http://teenagers-troubles.blogspot.com/2013/01/poszukuje-pomocy.html#comment-form

    ReplyDelete
  5. Zestaw wygląda fantastycznie, szkoda tylko, ze jakość już taka fantastyczna nie jest ;/

    ReplyDelete
  6. W sumie majątku nie wydałaś, a jak na taką cene to chyba jednak są jej warte ;p

    ReplyDelete
  7. o mamuniu, takie piękne rzeczy za tak niską cenę! brałabym kilka zestawów :D


    http:// ANECIA WAS HERE + KONKURS!

    ReplyDelete
  8. Ja za taką cenę wzięłabym chyba z 10 :D nie ważne że dziadostwo , niech sobie stoi na półce i ładnie wygląda :P

    zapraszam.
    nutellaaa-lover.blogspot.com
    obserwuję,mogę liczyć na to samo ? bardzo mi zależy :)

    ReplyDelete
  9. Macie tam dobrze z tymi zwrotami - koleżanka mi opowiadała, że można zwrócić lakier nawet kiedy kolor się "odpodobał" w domu..ja się krępuję nawet buty felerne wymienić ehee:/

    ReplyDelete
  10. Szkoda, że bubel, bo bardzo ładnie wyglądają;p zazdroszczę Wam tego, że bez problemu możecie zwrócić daną rzecz, u nas jest z tym dużo gorzej.Ostatnio reklamowałam buty bo odpadł mi obcas, buty miałam może 2 razy na nogach, 2 tygodnie czekania i odpowiedź, że buty nie podlegają reklamacji gdyż źle je użytkowałam;/

    ReplyDelete
  11. Od razu jak zobaczyłam w nowszych postach tą paletę, to nie wierzyłam, że będzie z tego coś dobrego ;) W UK też jest duży wybór takich palet, ale dla mnie to wszystko i nic, kosmetyki na ogół są fatalnej jakości, widzę ze tutaj tak samo. Dobrze, że chociaż mogłaś zwrócić, osobiście nienawidzę niczego wyrzucać iz awsze robię to z bólem serca ;)

    ReplyDelete
  12. Albo po prostu sprzedawczyni ma niewielkie oczekiwania wobec kosmetyków. Albo chciała Ci najzwyczajniej w świecie wcisnąć coś, licząc na to, że nie będzie Ci się chciało pofatygować do sklepu, żeby to oddać. Mnie pewnie by się nie chciało :P

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne.

Cenię sobie konstruktywną i solidnie argumentowaną krytykę. Lubię komplementy ;)

Pamiętaj, wszystko co kiedyś powiesz i napiszesz- prędzej czy później okrąży świat i do Ciebie wróci. Wykorzystaj to mądrze. Szanuj swój i mój czas.

Wszystkie anonimowe komentarze, które są złośliwe i obraźliwe będę traktowała jako spam.

Buziak!