Wednesday, January 23, 2013

Physicians Formula shimmer strips Mascara Duo dla zielonych oczu. HIT czy KIT?

Niedawno w moim ulubionym sklepie ROSS trafiłam na podwójną maskarę, która jak zapewnia producent ma uwydatnić i podbić kolor tęczówki u zielonookich kobiet. Czyli u mnie. Moje oczy są szaro-zielone. Żeby podkreślic ich kolor zazwyczaj używałam fioletów i odcieni śliwkowych. Nigdy by mi do głowy nie przyszlo, że zielona maskara może spowodować uwydatnienie zieleni moich oczu. Do tej pory wręcz stroniłam od zieleni w cieniach i kredkach.
Tym razem się skusiłam, bo ciekawość okazała się silniejsza :)
Same oceńcie czy rzeczywiście zielona maskara jest w stanie wydobyc zieleń oczu.


opakowanie typowe dla Physicians Formula shimmer strips collection
dla każdego koloru oczu jest inny kolor maskary

na pudełeczku cudne zielone oczy z firanami zielonych rzęs


 maskara ma dwa pojemniczki, jeden z zielonym tuszem, drugi z czarnym tuszem oraz dwie gumowe szczoteczki

 zieleń


czerń

 taką samą szczoteczkę ma nieszczęsny organiczny tusz z PF, który za każdym razem robi mi pandę..


tak wyglądają kolory na ręku :)

jak proponuje producent, można nosić osobno czarną maskarę, później pokazać się z zielonymi rzęsami, a przy kolejnej okazji nalożyć jeden kolor na drugi i zrobić czarno-zielony miks



 dla przypomnienia: piekne, zielone oko z opakowania


oraz efekt na moich rzęsach

najpierw użyłam zielonej maskary (po czym się przeraziłam efektem- nawet nie zdążyłam aparatu chwycić) a potem na zieloną nałożyłam warstwę czarnej (tak, żeby zielona była jednak trochę widoczna)
zdecydowanie nie czuję się komfortowo w gloniasto zielonych rzęsach i jeśli bym się zdecydowała tę maskarę zatrzymać- nosiłabym ją właśnie tak jak na zdjęciach: połączone dwa kolory

moje oczy po zielonej metamorfozie:




podsumowując:
szału nie ma, dupy nie urywa

Moje oczy jak były szaro-zielone tak szaro-zielone pozostały. 

Co Wy o tym myślicie?
Jest szał?

Maskara czeka sobie z rachunkiem na podróż powrotną do sklepu :D
Nie przekonała mnie..

Buziaki!

11 comments:

  1. No tak zielonkawo zaledwie..też bym się skusiła po tych firanach na opakowaniu - wyglądają szałowo..ale taki efekt to chyba tylko dzięki sztucznym można osiągnąć..Jak myślisz? Fajnie że można u Was tak bezstresowo oddawać jak się nie podoba:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. masz rację :) na opakowaniu oczy mają doklejane rzęsy :)
      fajnie by było, jakby kolor maskary był chociaż minimalnie podobny do tego z opakowania ;)
      I żeby podbijał kolor teczówki..

      Delete
  2. A gdzie te uwydatnienie koloru oczu? :P hahs ciekawie wygląda sam tusz, ale jak to zwykle bywa z takimi rzeczami jedynie ładny wygląd mają. A jak mam niebieskie oczka to jaki kolor dla mnie? niebieski? no nie róbmy sobie jaj :P

    ReplyDelete
    Replies
    1. Oczywiscie, ze niebieski :)
      dla niebieskookich niebieski :D
      dla brazowookich fioletowy
      dla piwnookich (orzechowookich) fiolet przealmany fuksja

      Czary mary ;)

      Delete
  3. Szczerze mówiąc wygląda jakoś kiepsko...ale ładnie pogrubia ;)

    ReplyDelete
  4. Ja chyba wolę zwykły czarny / szary / brązowy tusz do rzęs. Nie podobają mi się takie kolorowe. :)

    ReplyDelete
  5. A mnie się podoba... Chciałabym zielona maskarę...

    ReplyDelete
  6. Do mnie ten efekt nie przemawia, ale póki się nie spróbuje to nie wiadomo czego się spodziewać :)

    ReplyDelete
  7. mnie od dawna chodzi po głowie granatowy / niebieski tusz... Nawet nie wiem skąd mi się taki pomysł pojawił. ;)

    ReplyDelete
  8. Lubię, ba! kocham kolorowe maskary ALE muszą być widoczne. Prezentowana sztuka przez Ciebie nie popisała się :(

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne.

Cenię sobie konstruktywną i solidnie argumentowaną krytykę. Lubię komplementy ;)

Pamiętaj, wszystko co kiedyś powiesz i napiszesz- prędzej czy później okrąży świat i do Ciebie wróci. Wykorzystaj to mądrze. Szanuj swój i mój czas.

Wszystkie anonimowe komentarze, które są złośliwe i obraźliwe będę traktowała jako spam.

Buziak!