Monday, May 27, 2013

rossmannowe zakupy

Dzisiaj pierwszy dzień pakowania.. Smutno mi, bo koniec polskich rodzinnych wkacji jest już namacalny..
Dosłownie.. Ehhh..

Byłam na zakupach w Rossmannie. Taki szybki post podsumowujący zakupy dla mnie :)
Jest jeszcze druga część, która jest prezentem dla mojej Mamuni na dzień mamy (są zdjęcia, ale na blogu pojawią się w przyszłości)

Oto co sobie kupiłam:


sporo maseczek, krem i kilka małych rzeczy z kolorówki

o maseczkach będzie więcej w podsumowaniu kosmetycznym zakupów z Polski
mój pierwszy cień w kremie
tusz do rzęs Rimmel (wodoodporny)
krem Alterra dla suchotników

polecony przez Gosię Eskę Floreskę :*
dwa blogowe lakiery (od początku wiedziałam, że chcę blue lake, i od początku wiedziałam, że nie chcę oleskowej brzoskwini, ale tak mi się spodobała na żywo, że nie mogłam się oprzeć ;)
Śmigam się pakować.. ;(

Buziaki!

40 comments:

  1. maseczka z efektimy jest wspaniała! niebieski cudak również mi się bardzooo podoba :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. możliwe, że pierwsza pójdzie do testowania :)
      blue lake od początku mi się bardzo podobał :)

      Delete
  2. ło cho cho ale maseczków , nie okradłas tego rossmana przypadkiem? Zapas na cały rok :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. nie okradłam, ale chyba połowę wykupiłam ;)
      zapas na cały rok to mój cel ;)

      Delete
  3. Olesskowy kolor jest bardzo ładny, lubię go bardzo :) Co do cieni w kremie to nie przepadam, nie miałam z nimi zbyt dobrych doświadczeń :/

    ReplyDelete
    Replies
    1. mam nadzieję, że u mnie cienie w kremie spiszą się dobrze

      Delete
  4. niezły zapas maseczek :) koniecznie pokaż jak cień prezentuje się na powiece. Swoją drogą bardzo lubię te klasyczne tusze Rimmel i uświadomiłaś mi, że dawno ich nie kupowałam :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. z tuszami Rimmel mam taki myk, że muszą odleżeć swój czas bo są strasznie rzadkie i bardzo mokre.. nie potrafię ich dobrze nakładać.. jak troszkę 'podeschną' są rewelacyjne :)

      Delete
  5. całkiem spory maseczkowy zapas! już czekam na recenzję:) cień jest genialny, miałam ochotę na jakiś color tattoo, ale nie mogę się zdecydować na kolor.
    głowa do góry, niedługo przyjedziesz do nas znowu, pomyśl sobie ile osób by chciało odwiedzić USA. taktaktak o sobie mówię.

    ReplyDelete
    Replies
    1. maseczki brałam z zamysłem na cały rok ;)
      mam nadzieję, że u mnie cienie kremowe się sprawdzą
      zapraszam serdecznie- cierpię na brak chetnych do odwiedzania Kalifornii (i mnie ;)

      Delete
  6. Kurcze, właśnie uświadomiłaś mi czego wogóle nie kupilam a miałam ochotę - no maseczki! Jeszcze w środę może zrobię drugie podejście ale ciekawe czy ostatniego dnia coś ciekawego będzie :)

    ReplyDelete
  7. Widzę, że postawiłaś głównie na pielęgnację. Ciekawa jestem czy tatuaż Maybelline w tym kolorze jest dobry (mam 3 kolory i różnią się jakością)

    ReplyDelete
    Replies
    1. miałam go kilka razy i ani razu mnie nie zawiódł :D

      Delete
  8. :* Ciekawa jestem czy Ci krem też podpasuje:)
    Rozbiłaś bank z tymi maseczkami :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. mam nadzieję, że podpasuje :)
      bank zaiste rozbity ;)

      Delete
  9. kupiłam maseczkę z Efektimy, ale jedną:) fiolecik w kremie jest boski, będziesz zadowolona! mnie się też ten róż podobał na żywo w buteleczce, ale na paznokciach już jakoś mniej... :*

    ReplyDelete
    Replies
    1. ja kupiłam na cały rok ;)
      jak narazie jestem zadowolona :)
      mam nadzieję, że będę go lubiła tak bardzo jak w buteleczce

      Delete
  10. bardzo ciekawa jestem tych maseczek :)

    ReplyDelete
  11. będziesz po tych wszystkich maseczkach aż za piękna ;)
    rozstania są najgorsze, szkoda, że już wyjeżdżasz

    ReplyDelete
    Replies

    1. ehhh.. to prawda.. ja też żałuję, że to tak szybko minęło..

      Delete
  12. Mam nadzieję, że lakiery nie będą się dobrze sprawować! :)

    ReplyDelete
  13. Maseczki bomba tyle dobroci! Jamapi się spodobała?

    ReplyDelete
  14. maskara z rilmmela jest fajna:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. mam czerwoną i bardzo sobie chwalę, to moja pierwsza wodoodporna :)

      Delete
  15. Ja kupiłam sobie z Wibo jedynie niebieski lakier z brokatem.

    ReplyDelete
    Replies
    1. zastanawiałam się nad jakimś lakieram Wibo (oprócz blogowej kolekcji), ale się nie zdecydowałam..

      Delete
  16. ja też nie przepadam za cieniami w kremie:)
    maski z ziai również nabyłam :)
    kremu jestem ciekawa-nie miałam :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. mam nadzieję, że u mnie się sprawdzi :)
      :)
      będę z przyjemnością testować ;)

      Delete

Dziękuję za każdy komentarz.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne.

Cenię sobie konstruktywną i solidnie argumentowaną krytykę. Lubię komplementy ;)

Pamiętaj, wszystko co kiedyś powiesz i napiszesz- prędzej czy później okrąży świat i do Ciebie wróci. Wykorzystaj to mądrze. Szanuj swój i mój czas.

Wszystkie anonimowe komentarze, które są złośliwe i obraźliwe będę traktowała jako spam.

Buziak!