Thursday, September 25, 2014

nowości w Naturze- kupić czy nie kupić? post zdjęciowy

Dzisiaj w Naturze zaczęła się oferta z nowej gazetki. Oprócz promocji na produkty dostępne od dawna, pojawiło się kilka nowości. W oko wpadły mi trzy marki. Maybelline, Kobo i My Secret.
Mam niesamowitą ochotę na dwie rzeczy :D Ale o tym za chwilkę.

sztyfty podkładowe Maybelline Fit Me
widziałam je w USA kilka miesięcy temu, ale nie miałam okazji wypróbować

są troszkę małe..

dostępne były chyba 4 różne kolory.. albo 5..

nowa paletka My Secret

cztery neutralne brązy i beże

dwa rozświetlacze (ciepły i zimny) i bronzer KOBO

:)
Bardzo mnie kuszą zimny rozświetlacz (ten na wskazującym palcu) i bronzer.
Naoglądałam się ich przez cały dzień na Instagramie u różnych osób.. Same pozytywne opinie.
Mam w moich kosmetycznych zbiorach jeden rozświetlacz i jeden bronzer. Chętnie sprawiłabym sobie coś 'na zminę'.
Jutro pójdę i pomacam testery jeszcze raz. Może się na coś zdecyduję.
Macie któryś znich? Jak wrażenia?
Buziaki!

39 comments:

  1. Pudry z KOBO bierz :P
    My Secret ma świetne cienie, więc jeżeli lubisz takie kolorki to nie będziesz żałować tych kilkunastu złotych :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. wiedziałam że tak będzie :)
      kuszenia ciąg dalszy ;)
      strasznie mi się chce tych pudrów.. a cieni mam sporo i więcej nie potrzebuję :3

      Delete
    2. Kup, nie żałuj sobie :) Niedługo będzie ich wysyp na blogach i będziesz żałować ;)

      Delete
    3. jutro bardzo konkretnie się im przyjrzę :3

      Delete
  2. a mnie się bardziej podoba ten ciepły rozświetlacz :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. też jest ładny :)
      ja zdecydowanie preferuję zimne tony :3

      Delete
  3. ooo mi się ten zimny rozświetlacz też podoba! tymbardziej, że żadnego nie mam :P

    ReplyDelete
  4. nie widziałam jeszcze tych produktów :)

    ReplyDelete
  5. Przy najbliższej okazji kupie rozświetlacz :)

    ReplyDelete
  6. Czekam na recenzje tego, co wybierzesz :)

    ReplyDelete
  7. ah KOBO caly czas wzdycham ale nie wiem na co sie zdecydowac na poczatek ;)
    ps. wlasnie widzialam w housie broszke w ksztalcie kociaka! pierwsza mysl? Catkrm :)
    wrzucam link i dodam ze sa tez pierscionki i naszyjniki kotkowe :))
    pozdrawiam, A
    http://www.house.pl/pl/pl/ona/kolekcja/bizuteria/ko156-99x/cat-brooch

    ReplyDelete
    Replies
    1. boski kocur :) dzięki za namiary! strasznie mi miło że o mnie pomyślałaś :3

      Delete
  8. Czy to jest ten nowy bronzer z Kobo?

    ReplyDelete
    Replies
    1. nie wiem czy to ten :) być może tak :)
      nie miałam pojęcia że pojawi się coś nowego z Kobo aż do dzisiaj ;)

      Delete
  9. Mnie KOBO uczuliło, kiedy używałam tych ich kulek brązujących... Teraz się boję ich produktów do twarzy, a szkoda, bo bronzer bym przygarnęła :<

    ReplyDelete
  10. musze koniecznie zajrzeć do natury!:)

    ReplyDelete
  11. nic nie mam :( ale chętnie poczytam :)

    ReplyDelete
  12. Byłam, widziałam, nie skusiłam się, chociaż muszę przyznać, że nie udało mi się wypatrzeć rozświetlaczy z Kobo :)

    ReplyDelete
  13. Kasiu, Słonko, tak z ciekawości - wracasz do Stanów?

    ReplyDelete
    Replies
    1. wracam :)
      mam nadzieję, że do końca roku cała papierologia się skończy i będziemy znowu w Kalifornii :3

      Delete
  14. Czy rozświetlacz ma drobinki? Nigdy nie widziałam taki "różów" więc mnie ciekawi jaki ma cel:)

    ReplyDelete
  15. Dzisiaj zastosowałam bronzer z KOBO pierwszy raz i jestem niesamowicie zadowolona - chłodny odcień, brak ceglastego koloru, stopniowanie intensywności :) Za taką cenę kosmetyk jest bardzo dobry

    ReplyDelete
  16. Oj koniecznie muszę odwiedzić naturę 1 :)

    ReplyDelete
  17. Masz rację z tym zimnym rozświetlaczem, bardzo fajny. I dla mnie by się przydało coś na zbliżającą się porę roku.. :)
    Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  18. Paletka My Secret ma bardzo ładne cienie :)

    ReplyDelete
  19. Bronzer Koba i paletka My Secret będą moje :D
    Mam dzieję, że do sprzedaży wejdzie cała seria Fit bo o ile stick mnie nie kusi to płynnym pokładem bym nie pogardziła ;)))

    ReplyDelete
  20. Ciekawa jestem tych podkładów w sztyfcie, ale myślę że mógłby to być po prostu niewypał, bo aplikacja nie wydaje mi się zbyt łatwa ani praktyczna.

    ReplyDelete
  21. Oglądałam te podkłady w sztyfcie i wydały mi się całkiem fajne, bo lekkie. Nie takie ciężkie jak np. Panstik. Ciekawe jakby się sprawdziły na skórze :)

    ReplyDelete
  22. te rozświetlacze z Kobo wyglądają ciekawie :)

    ReplyDelete
  23. Też zastanawiam się nad roświetlaczami z Kobo i chyba jednak kupie :)

    ReplyDelete
  24. Fajny ten szpiegowski post:) chciałabym wszystkie 3 pudry z kobo :)w sumie cienie heana też i podkład :)

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne.

Cenię sobie konstruktywną i solidnie argumentowaną krytykę. Lubię komplementy ;)

Pamiętaj, wszystko co kiedyś powiesz i napiszesz- prędzej czy później okrąży świat i do Ciebie wróci. Wykorzystaj to mądrze. Szanuj swój i mój czas.

Wszystkie anonimowe komentarze, które są złośliwe i obraźliwe będę traktowała jako spam.

Buziak!