ta po prawej to moja ulubiona tej po lewej nie znam |
na opakowaniach są bardzo podobne informacje obie farby rozjaśniają o 4 tony |
porównanie kolorów |
zawartość pudełek jest identyczna, różni się jedynie kolorem |
Do kolejnego farbowania wybieram tę nową nieznaną mi jeszcze różową farbę z serii Color Sensation. Jestem bardzo ciekawa co to będzie.
Znacie? Jeśli tak, dajcie znać czego mam się spodziewać.
Buziaki!
Chyba zmienili jedynie opakowanie, by wzbudzić zainteresowanie, ot "chłyt" marketingowy :)
ReplyDeleteInna seria, ale spojnosc w kolorystyce i nazewnictwie :)
ReplyDeleteUlubiony kolor moich córek. :)
ReplyDeleteA patrzyłaś składy?? Może jedna z farb jest na mocniejszym utleniaczu..albo skład odżywki inny..
ReplyDeleteJeśli nie to może po raz kolejny koncern L'oreal sprzedaje ten sam produkt w różnych opakowaniach.. (to samo jest w przypadku micela są niby dwa L'oreala i teraz różowy garniera i są identyczne w składzie - tylko 1 czy 2 składniki zamienione miejscami)..
Zastanawiałam się już kiedyś jaką farbą rozjaśniasz włosy, bo kusi mnie od dłuższego czasu ufarbowanie się na blond. Teraz już wiem, więc jak tylko stanę na nogi pobiegnę do sklepu i się w nią zaopatrzę. Kusi mnie jeszcze Schwarzkopf blond ultime.
ReplyDeleteCzerwona jest z serii color sensation, kiedyś użyłam i strasznie spaliła mi włosy :((
ReplyDeleteCiekawe spostrzeżenie!
ReplyDeleteMyślę,że dla mnie to wszystko by było nie wystarczająco jasne, mam mega ciemne "swoje włosy" i średnio u fryzjera oczywiście rozjaśniam je o 6-7 tonów!!!!!!
Takiej farby z pudełka bym się chyba bała :((((
Kiedyś użyłam farby z serii Color Naturals kupionej w Niemczech. Potem chciałam kupić polski odpowiednik i trafiłam na ten sam odcień z serii Color Sensation. Kontaktowałam się też bezpośrednio z L'Oreal w kwestii składu obu kosmetyków i otrzymałam informację, iż jest taki sam. No cóż, z pięknego rudzielca po farbowaniiu produktem kupionym w kraju miałam włosy w kolorze bakłażana ;]
ReplyDeleteMam nadzieję, że u ciebie nie wyjdą takie kwiatki :)