Ponad pół roku temu znalazłam sposób (właściwie moja Mamunia go znalazła i regularnie wysyłała mi za ocean.. dziękuję :*) na słabe okresy moich włosów. Śmiało powiem, że nie wierzę zbytnio w szampony i odżywki zapobiegające wypadaniu włosów. Zresztą żadne z 'zewnętrznych' remediów nie dało rady uratować kondycji mojej głowy i tego co z niej wyrasta.. Wierzę w to, że jeśli problem tkwi w środku- od środka trzeba zacząć go rozwiązywać.
Vitapil to suplement diety zawierający kwas pantotenowy, który działa cuda. U mnie :)
Już po miesiącu regularnego stosowania zauważyłam poprawę sytuacji na mojej głowie. Włosy przestały straszliwie wypadać, a podrażnienie skóra zmniejszyło się.
Na dzisiejszych zakupach w aptece zrobiłam zapasy na 4 miesiące :) (dwa opakowania)
ogólne wartości odżywcze |
skład właściwy |
opis i właściwości |
cały tył opakowania |
ostatnia strona opakowania |
(dzisiejsza cena za opakowanie 29.90PLN)
Buziaki!
Fajnie, że znalazłaś coś, co się sprawdza :)
ReplyDeletena mnie też świetnie działa
ReplyDeleteDużo o nim czytałam, zwłaszcza, że przerobiłam większość specyfików. Ostatecznie nie skusiłam się, bo mnie poratował tran, który szczerze polecam :)
ReplyDeleteUżywałam,odstawiłam na rzecz innych suplementów.Vitapil mi pomagał-pewnie wrócę z podkulonym ogonem!
ReplyDeleteO! Coś dla mnie! :)
ReplyDeletePoszukam koniecznie.
Nie znam, może powinnam się skusić ,bo mi włosy wypadają niestety garściami!!!
ReplyDelete