Uwielbiam lakiery ZOYA. Kto mnie czyta ten wie :) Mam trzy lakiery tej marki- wszystkie fioletowe. Obecnie na paznokciach mam dwa z nich. Delikatny pastel i zdecydowany głęboki bakłażan.
Julie i Mason.
 |
| nie wiedziałam na który tym razem się zdecydować |
 |
| i mam dwa |
 |
lubię je oba :)
ale ciemniejszy chyba bardziej.. |
 |
oba mają drobinki
Julie delikatne.. taki jakby shimmer
Mason zdecydowane pomarańczowo-różowo-złote punkciki |
 |
| często spoglądam na swoje dłonie :) |
 |
| tylne strony buteleczek |
 |
| skład dla zainteresowanych |
Który kolor bardziej Wam się podoba?
Przypominam o trwającym cały czas
ROZDANIU u mnie na blogu KLIK.
Buziaki!
;o cudowne!!
ReplyDelete<3
DeleteMnie się podoba Julie :)
ReplyDeleteto dobrze, jest równowaga :D
DeleteOba fajne, ale Mason podoba mi się ciut bardziej :)
ReplyDeletemi też :)
Deletejestem zdecydowanie bakłażanowa ;)
Dziękuję kochana. :**** Lakiery mają śliczne kolorki. :)
ReplyDeleteOba są cudne,ale Mason zdecydowanie wygrywa!
ReplyDeleteOba kolory są bardzo, bardzo ładne! Ja niedawno kupiłam swoje pierwsze dwie Zoye i jedną już malowałam paznokcie - chyba dawno nie miałam tak przyjemnego w obsłudze lakieru :)
ReplyDeleteja nie przepadam za perłowymi lakierami, ale kolorki bardzo ładne :)
ReplyDeleteBardzo fajne połączenie :))
ReplyDeletefaktycznie prezentują się pięknie ;)))
ReplyDeleteOba Śliczne ale bakłażan wręcz powala
ReplyDeleteWydaje mi się, że wykorzystanie tego jasnego koloru do wzorów na bordowym byłoby nieco efektywniejsze. Bardzo ładnie się komponują :)))
ReplyDeleteObie cudne :)
ReplyDeletePiękne lakiery :)
ReplyDelete