Aktualnie znajduję się w takim okresie, który wymaga ode mnie poświęcenia wiele energii i sił. W takich momentach ratują mnie małe przyjemności. Zwykłe rzeczy, które sprawiają, że pojawia się uśmiech..
Mam nadzieję, że juz niedługo na horyzoncie wyjdzie słoneczko i przyniesie dobre wieści :)
Tymczasem pokażę Wam moje małe przyjemności.
Wiele osób w różnych momentach mojego życia mówiło, że kojarzę im się ze słonecznikami :)
Lubię słoneczniki. Przypominają mi polskie lato ❤
Uwielbiam jak w moim domu ładnie pachnie. Cztery nowe nabytki w postaci wosków zapachowych do kominka skutecznie umilają mi czas. Pachnący groszek, szyszki i brzoza, owoce tropikalne i miks melona z ogórkiem.
Dzięki Pauline xbebe18 (dzięki kochana :*) ogarnęłam, że nie muszę katować się amerykańską kawą, która od dawna mnie męczy.. Dzisiaj pojechałam do niemiecko-austriackiego sklepu i kupiłam kawę Jacobs- niedostępną w normalnych sklepach.
Ciepłe myśli i pozytywne fluidy przyjmę w każdej ilości :)
Jak macie jakieś na zbyciu to wysyłajcie je do mnie ;)
Dzięki, że ze mną jesteście i zaglądacie do kociego kącika :*
Buziaki!
U mnie w każdym polskim sklepie są Jacobsy :)
ReplyDeleteSłoneczniki to moje ulubione kwiaty - chciałabym miec z nich zrobiony bukiet ślubny, ale nie wiem, czy da radę w styczniu :D
Skąd woski? Ja wyczaiłam ostatnio woski Glade w Walgu - 88g za $4; 8 małych, cudownie pachnących porcji. Cenowo wychodzą lepiej niż YC, ale wiadomo - YC to YC :D
powinno dać radę :) na zamówienie i słoneczniki się znajdą
Deletewoski z Walmatu $2 za sztukę (6 porcji w każdym opakowaniu) te co są na zdjęciach uwielbiam- są intensywne
miałam Glade i się bardzo bardzo zawiodłam
To Walmarty? Musze mamie zrobić zapasy. Glade kupiłam apple&cinnamon ale jeszcze nie paliłam, wykańczam pekanową mieszankę :)
Deleteno :) walmarty :)
Deleteu mnie w Walmarcie pojawiła się juz nowa jesienna kolekcja: pumpkiny, autumn leaves, spices, cinnamon i tym podobne, fajne zapachy ale u mnie za gorąco jeszcze na takie atrakcje
O żesz, moje zapachy :D Mam ochotę nawet teraz jechać xD Ale poczekam na poniedziałku :]
Delete:) śmigaj i sprawdź
Deletemasz już Halloween z tego co pamiętam, więc i jestenne zapachy też powinny być :D
Halloween było w Walgu, w Walmarcie było "back to school" :D Grzecznie poczekam do poniedziałku. I tak muszę czeki wpłacić na konto, to zrobię to jedno przy drugim (PNC mam koło Walmarcika :D)
DeleteJa też uwielbiam słoneczniki. Kojarzą mi się z moją mamą, która kochała te kwiaty. Nawet mój ślubny bukiet był wykonany właśnie ze słoneczników :)
ReplyDeletesłoneczniki są dla mnie jednym z optymistyczniejszych kwiatów :)
DeleteTwój bukiet musiał być piękny :)
Świetne są te woskowe kwadraciki :)
ReplyDeleteZapach szyszki i brzozy - chciałabym, żeby w moim mieszkaniu tak pachniało.
są świetne <3
Deletejuż nie wyobrażam sobie powietrza w domu bez jakiegoś miłego zapachu ;)
Dobra kawka?:)
ReplyDeleteo niebo lepsza :*
Deletedzięki dobra kobieto :D
aż poczułam zapach kawy! <3
ReplyDeletezapraszam na kubek świeżej kwaki :)
DeleteNom, te granulki wyglądają tak sugestywnie... :)
DeleteSłoneczniki są niezwykle wdzięcznym obiektem do fotografowania!
No akurat takiej kawy nie uznaje, ale jesli lubisz...:-)
ReplyDeleteSloneczniki piekne. Te woski chciala bym kiedys obadac. Pewnie pojawia sie na allegro
lubię :) i planuję ekspres do normalnej kawy w przyszłości :D
Deletedzięki :) woski godne obadania- jak znajdziesz gdzieś to się nie zastanawiaj długo ;)
Pozdrawiam z Polski:))) Za oknem piękne słoneczko i owocująca jarzębina. Piję tę samą kawę (od lat... chyba dwudziestu i nadal mi smakuje:)
ReplyDeletepozdrawiam z Kalifornii :) za oknem świeci słoneczko a zamiast jarzębiny owocują palmy ;)
Deletez chęcią zamienię 10 palm na jedno jarzębinowe drzewko :D
No nie, no niee, no nieee - u mnie też słoneczniki królują - to jedne z moich ukochanych kwiatków (dostaje je zawsze na urodziny:)) - ja je nazywam słoneczka :)
ReplyDeleteDużo, przeogromnie dużo słoneczka do serduszka Ci ślę, trzy tryliardy milion dwieście uśmiechów do Kociego zakątka leci a także ciasteczka, cukiereczki i buziaczki a wszystko zapakowane w jedno wielkie serce <3
Super, że zdobyłaś dobrą kawkę - łączmy się jej piciu :) cmoki - nonsensy muaka muaka:*
dziękuję kochana moja :*
Deletebardzo się przydazą Twoje uśmiechy i słodycze (mmmmmmmmmm dupsko rośnie ;)
łączmy się :D
buziaki :*
W tym tkwi klucz do udanego życia, w umiejętności czerpania radości z każdej, nawet najmniejszej rzeczy! :)
ReplyDeleteotóż to :)
DeleteMoje małe przyjemności są zupełnie inne. Ulubione kwiaty, to mocno pachnące różowe lilie, kawę wolę mieloną, a zapachy zdecydowanie w formie perfum.
ReplyDeleteTylko melancholia pewnie taka sama opanowuje chwilami.... Mnóstwo uścisków, Catku. Będzie dobrze, bo musi być i koniec. Nie ma innej opcji!
dziękuję :)
Deletebędie dobrze :) nie ma innej opcji
buzikai :*
u mnie ostatnio trochę stresu. niecierpliwie czekam na pewne wieści... moją mała przyjemnością jest czytanie książek. odrywam się od tego wszystkiego :)
ReplyDeletetrzymam kciuki za dobre wieści :*
Deletecudowne te Twoje przyjemności :) piękne i pachnące :)))
ReplyDeletedokładnie tak :)
Delete:*
Ja wysyłam mnóstwo pozytywnych fluidków :)
ReplyDelete~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~
Dotarły?
dziękuję :)
Deletedotarły i sobie latają wokół ^^
Jestem zwolenniczką rozpieszczania się! I to nie od święta, ale ile wlezie :) Mamy jedno życie i powinnyśmy z niego korzystać póki możemy :) Tak więc popieram!!!
ReplyDeleteświęte słowa :D
DeleteJezeli chcialabys jakis inny drobiazg z PL to daj znac, bo ja juz niedlugo wracam, wiec moglabym cos dla Ciebie przemycic;) x
ReplyDeletedziękuję Kochana :*
Deleteciesz się Polską i korzystaj ze wsyzstkiego ile wlezie :D
dziękuję za propozycję, jakoś dajemy radę ;)
kawa <3 ;)
ReplyDeleteMmm słoneczniki piękne!!
ReplyDeleteBardzo ładnie powiedziała @Joanna i w 100% się z nią zgadzam. To piękne,że potrafi się czerpać radość z takich banalnych i codziennych rzeczy, jak kawa czy kwiaty :)
ReplyDeletewychodzę z tego samego założenia :D
DeletePiękne są te słoneczniki!
ReplyDeleteMoim małym życzeniem jest możliwość wyładowania złych emocji fizycznie - wchodzę na bieżnię na przykład i cisnę ile fabryka dała, a nie na ile ograniczaja mnie choroby ;) Kiedyś uda mi się, mam nadzieję, dać czadu na sprzęcie. Tobie Kocie przesyłam pozytywnej energii moc i jeszcze trochę!
ReplyDeleteo jak ja bym chciała mieć tyle samozaparcia żeby pocisnąć fizycznie.. omg..
Deletezdrowia jak najwięcej Ci życzę Jeżyku :*
dziękuję :)
Uwielbiam tą kawę! :) dla mnie małe przyjemności to chwila dla siebie, pomalowanie paznokci ;) słoneczniki też bardzo lubię :)
ReplyDeletekawa pyszna :)
Deleteo tak :) malowanie paznokci to też małe przyjemności :D