Wednesday, June 3, 2015

lawendowo-imbirowy powrót do robienia mydła

Dwa dni temu pisałam Wam, że wracam do robienia mydła po ponad roku przerwy.
Zdecydowałam, że skoczę na głęboka wodę i zabiorę się za metodę 'na zimno'.
Skorzystałam z przepisu zawierającego olej kokosowy, oliwę z oliwek, olej palmowy i masło shea.
Mydło wyszło trochę bardziej miękkie niż bym chciała, ale wszystko powinno się wyrównać przez kilka następnych tygodni leżakowania.

Tak wygląda moje dzieło:

po wyjęciu z form mydła były miękkie i ich warstwa była przyklejona do ścianek foremek- po zeskrobaniu zrobiłam dodatkową kulkę mydlaną :)


górę posypałam suszonymi kwiatami lawendy i drobniutkim fioletowym brokatem (wtedy kiedy robiłam mydło- nie przy wyjmowaniu go z form)

po pokrojeniu mydło prezentuje sie tak :)
wzór po prawej to dwa wymieszane kolory
wzór po lewej dwa kolory nałożone warstwowo
Pod koniec robienia mydła zrobiłam błąd i zbyt długo mieszałam je blenderem- zrobiło się bardzo gęste i nie miałam czasu na swobodną aranżację wyglądu- musiałam bardzo szybko przekładać wszystko do form.
Następnym razem będę wiedziała, że lepiej mieszać za krótko niż przedobrzyć ;)


mimo wszystko jestem zadowolona z efektu :)
teraz mydło będzie leżakowało kilka tygodni i po tym czasie będzie gotowe do użytku
Buziaki!

8 comments:

  1. Super sprawa z takim mydełkiem. Musze kiedys spróbować.

    ReplyDelete
  2. Bardzo ciekawie wygląda w środku :) marzy mi się kiedyś samej zrobić takie mydła... :)

    ReplyDelete
  3. Zaciekawiłaś mnie tym, dużo trzeba czasu i produktów do zrobienia mydełek?

    ReplyDelete
  4. świetne ! ja kiedyś dostałam od przyjaciółki mydło, które sama zrobiła :D waniliowe :)
    pozdrawiam

    Poklikasz? Bardzo mi zależy:
    http://matiaga.blogspot.com/2015/05/cooperation-gifts-my-weekend.html

    ReplyDelete
  5. a może rozszerzyłabyś post o przepis na takie mydło?

    ReplyDelete
  6. Fajnie wyglądają - mimo tego, że coś poszło nie tak ;) Czekam na dalsze prace!

    ReplyDelete
  7. Mi się podobają :) Chciałabym kiedyś sama takie stworzyć ;)

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne.

Cenię sobie konstruktywną i solidnie argumentowaną krytykę. Lubię komplementy ;)

Pamiętaj, wszystko co kiedyś powiesz i napiszesz- prędzej czy później okrąży świat i do Ciebie wróci. Wykorzystaj to mądrze. Szanuj swój i mój czas.

Wszystkie anonimowe komentarze, które są złośliwe i obraźliwe będę traktowała jako spam.

Buziak!