Zapraszam na krótką wizytę w chińskim bufecie. W USA bardzo popularnym rodzajem restauracji są bufety. Idea takiego miejsca jest prosta. Płaci się ustaloną z góry cenę od osoby i je się tyle na ile pozwolą możliwości żołądka ;)
Cena zależy od pory dnia. Zazwyczaj najtańsze są śniadania, droższe lancze i najdroższe obiady.
Bufety podzielone są na część jadalną ze stolikami i część z jedzeniem.
Jedzenie leży na długich podgrzewanych od dołu stołach (na wzór szwedzkich stołów) do których podchodzi się z talerzem i nakłada tyle ile chce (ile razy się chce- nie ma ograniczeń)
Niepodważalną zasadą tego typu restauracji jest to, że na miejscu można jeść ile wlezie, ale nie można nic brać ze sobą na wynos.
Oto co pojawiło się dzisiaj na naszym stole :)
|
obok pałeczek to zielone to bok-choy, wyżej pierożki z mięsem, po prawej zapiekane woreczki won-ton z twarogiem i krabem, niżej krewetki w panierce panko, na dole kurczak z pieprzem i w środku mięsny pierożek gotowany na parze |
|
moje ulubione sushi z kremowym serem, wędzonym łososiem i marchewką w miseczce sos sojowy z zacną ilością pasty wasabi |
|
dwa skrzydełka, po prawej na górze kurczak w pomarańczach, po lewej krewetki panko i na górze dwie sezamowe kuleczki z figowym nadzieniem |
|
jeszcze raz serkowe sushi <3 z ostrym sosem i sezamowo-figowe kuleczki na deser karpatkowa kuleczka nadziewana kremem i pudding z jajka |
Sala z jedzeniem:
|
strefa sushi na lodzie |
|
z przodu sushi z tyłu talerz z małżami |
|
krewetki w pancerzykach |
|
makaron z krabami w jasnym sosie |
|
desery |
|
kurczak, wieprzowina i pieczarki |
|
krabowe szczypce, nóżki i muszle |
|
wołowina z brokułami, obok kurczak w pomarańczach, wyżej warzywa na ciepło i obok krewetki panko |
|
najbliżej nas spring rolls, obok kurczak, wyżej zapiekane banany i obok sos |
|
na dole ziemniaczki i kurczak na górze makaron ryżowy i pierogi z mięsem |
|
sałata bok-choy obok resztka makaronu chow-main, na górze sezamowe kuleczki z figą i pączuszki z cukrem |
|
kukurydza na ciepło, obok biały ryż, na górze ryż przyprawiony i z boku smażone woreczki wonton z serkiem i krabem |
|
owoce i warzywa |
|
napoje od wyboru do koloru |
|
i na koniec tradycyjnie ciasteczka z wróżbą :) |
Buziaki!
Tutaj w Holandii to rowniez bardzo popularny typ restauracji. Bylam trzy razy , fakt mozna sprobowac wielu rzeczy, ale latwo sie przejesc. ;)
ReplyDeletezgłodniałam :)))) ehhh
ReplyDeleteAle pyszności!
ReplyDeletePrzyssałabym się do tych warzyw :D
ReplyDeletePrzecież to raj. Jakby wpuścili tam mojego męża to by zbankrutowali bo znany jest z przepastnego żołądka (chyba zajmuje on pół jego 'wnętrza') ;)
ReplyDeleteooo mniam :)
ReplyDeleteMatko kocham kurczaka w pmaranzcac, tutaj w Polsce nie moge nigdzie go znalezc. Jesli ktos ma okazje goraco polecam :)
ReplyDeletemmm :)
ReplyDeleteoo jaaa.... nie odchodzilabym od sushi i od spring rollsow :) mniaaam... albo krewetki w panierce salt&chilli :) pyychocie. Narobilas smaka Kochana :)
ReplyDeletesuper pomysł! :) u nas wciąż takich miejsc mało. nawet w dużych miastach. w jeden wieczór można poznać przekrój przez całą kuchnię :)
ReplyDeleteja tez uwielbiam, najadam sie do syta ze nie moge sie ruszyc z krzesla a godzine po wyjsciu mysle sobie "a moglam zjesc jeszcze kawalek ciasta ":D
ReplyDeleteMam podobne miejsce w większym mieście koło mnie w UK. Najbardziej byłam zaskoczona tym, że jakość jedzenia w tej restauracji jest zachwycająca! Do tego kucharze przygotowujący na świeżo potrawy i niesamowita różnorodność rodzajów kuchni. Fajnie, że są takie miejsca :)
ReplyDeleteByłam w tego typu barze w Niemczech i fajna sprawa...tam akurat o każdej porze płaciło się 9 Euro i full wypas :) Szkoda,że w Polsce jest mało takich miejsc
ReplyDelete