ZOYA Odette to wyjątkowo oryginalny fiolet. Taki trochę vintage ;)
Dzisiaj po zmyciu go z paznokci (po ponad tygodniu) postanowiłam nałożyć go jeszcze raz.
lakier pochodzi z najnowszej kolekcji ZOYA wiosna 2014 |
dostałam go w ostatniej, lutowej Glam Bag |
kocia kontrola |
na paznokciach mam dwie warstwy Odette i top SV |
w innym świetle |
lubię go |
Buziaki!
Piękny jest! *_*
ReplyDeleteoj jest :)
DeleteŚwietny kolor, trzeba przyznać, że niepowtarzalny:)
ReplyDeletejeszcze nigdy takiego nie miałam :) nawet podobnego
DeleteO niee i teraz muszę go mieć ;D Piękny kolor <3
ReplyDelete:D
Deleteteż mi się podoba
Bardzo fajny, inny taki :)
ReplyDeletepierwszy raz mam taki inny fiolet
Delete<3 lubię go
Zdecydowanie w moim guście :)
ReplyDeleteokazuje się, że w moim również :)
DeleteFaktycznie śliczny kolor :) i się długo trzyma = a to że od razu jeszcze raz ;) to naprawdę wzorowe świadectwo Zojki :)
ReplyDeletedługo długo :) sama byłam zdziwiona jak policzyłam dni
Deletea Zojkę ukochałam od pierwszego lakieru (mam same fiolety- taka sytuacja)
Fajny kolor :D
ReplyDeleteJa z tej kolekcji mam wspaniałą Rue i również uwielbiam :)
ReplyDeletePiękny kolor :)
Śliczny, lubię filety. On a zdjęcie z komina cudowne :-*
ReplyDeletecudny, uwielbiam takie odcienie :) a jak kot skłonił przed nim głowę :) to można i dwa razy pod rząd :))
ReplyDeletewspaniały kolor, właśnie rozglądam się za lakierem tego typu ;)
ReplyDeletePiękny ten kolor :)
ReplyDeleterewelacyjny
ReplyDeleteRzeczywiście jest w nim coś retro-vintage. Kolor bardzo ładny i ciekawie zgrywa się z Twoją karnacją.
ReplyDeleteKolor rewelacyjny, szukam takiego :-) miałam podobny i też go uwielbiałam "nosić"!
ReplyDeleteLubię przybrudzone fiolety :)
ReplyDeleteBardzo przyjemny kolorek:) Pasuje do Ciebie!
ReplyDeleteKolor-marzenie!
ReplyDeleteŚliczny po prostu!
Bez dwóch zdań!
Nie miałam nigdy ich lakieru, trzeba by było wypróbować!
Kocia kontrola jest the best :) a dwa ostatnie zdjęcia utwierdziły mnie, że kupię. Ta seria w większości przyciąga moją uwagę. Myślę jeszcze o Rue, Chantal, Taylor :)
ReplyDelete