Pod postem z
ulubionymi kosmetykami pielęgnacyjnymi wiele z Was pytało o filcowane mydło. Jako że jest to cały czas mało popularny produkt- postanowiłam Wam go dzisiaj odrobinkę przybliżyć :) I oczywiście pokazać jak robię swoje filcowane mydełka.
Do filcowania używam wełny z owiec merynosów.
Wełna ma naturalne właściwości antybakteryjne i antygrzybiczne.
Jest miękka i miła w dotyku.
Działa jak delikatna myjka/gąbka/masażer.
Masuje i pobudza krążenie.
Jest doskonałym codziennym peelingiem.
Mydło w filcowym 'sweterku' służy o wiele dłużej niż zwykłe mydło.
Powłoka wełniana pocierając o mydło tworzy gęstą, obfitą pianę.
Filcowa warstwa bedzie kurczyła się razem z mydłem a po jego całkowitym zmydleniu zostanie nam nieduża filcowa kuleczka.
Czego potrzebuję do zrobienia filcowanego mydła?
*owczej wełny czesankowej
*kostki mydła
*ciepłej wody
Jakie mydło najlepiej nadaje się do filcowania?
Każde :) To zależy tylko i wyłącznie od Was. Można filcować mydła ręcznie robione metodą na zimno, glicerynowe albo melt and pour. Zwykłe mydła kupione w sklepie również będą dobre.
Czy potrzebuję specjalnych narzędzi do zrobienia filcowanego mydła?
Jedynym specjalnym przyrządem, który będzie nam potrzebny to stopka od damskich cienkich rajstop :D
Ile trwa proces filcowania mydła?
Razem z przygotowaniem materiałów i procesem filcowania nie powinno zająć nam to dłuzej niż pół godziny.
Czy muszę specjalnie dbać o filcowane mydło?
Po każdym użyciu kładziemy mydło w takiej pozycji, żeby miało dostęp do powietrza z jak największej ilości stron. Całkowite suszenie mydła pomiędzy kolejnymi użyciami zapewni mu piękny wygląd i przedłuży jego życie. Drewniane lub ceramiczne mydelniczki z otworkami w dnie (takie w których nie ma stojącej wody) będą najlepszym miejscem na przechowywanie filcowanej kostki.
Wszystkie zdjęcia i mydła są mojego autorstwa i wykonane przeze mnie.
Nie zgadzam się na ich publikowanie i wykorzystywanie bez mojej wiedzy.
Mój sposób na filcowane mydło:
|
przygotowuję wszytskie potrzebne materiały |
|
stopka cienkich rajstop albo rajstopowa podkolanówka ;) |
|
owcza wełna do filcowania (barwiona lub naturalna) |
|
jeden motek wystarczy do pokrycia filcem wielu mydeł |
|
wybrałam miniaturkowe mydła |
|
idealnie mieszczą się w dłoni i są idealnym rozmiarem na rozpoczęcie nauki filcowania |
|
zaczynamy od delikatnego oddzielania włókien filcu z motka |
|
oddzieloną wełnę układamy warstwowo tak, żeby tworzyła dosyć grubą warstwę bez prześwitów |
|
możemy używać jednego lub wielu kolorów |
|
włókna nie muszą byc ułożone idealnie w jednym kierunku, ważne żeby tworzyły zwartą warstwę |
|
na tak przygotowane posłanie układamy mydło |
|
i zaczynamy dokładnie zawijać je z każdej strony |
|
przytrzymując zawinięte brzegi palcem |
|
staramy się, żeby w wełnianej powłoce nie było przerw, przez które będzie widoczne mydło |
|
jeśli używamy wielku kolorów, nasze mydełko będzie wyglądało inaczej z każdej strony :) |
|
cały czas trzymając mydło otoczone wełną przygotowyjemy stopkę od rajstop |
|
wkładamy w nią rękę i chwytamy mydło
delikatnie trzymając mydło zsuwamy stopkę z ręki jednocześnie zostawiając mydło w jej środku |
|
o tak :)
otaczamy mydło najściślej jak to możliwe |
|
i zawiązyjemy stopkę na węzełek typu 'slip knot' (taki, który łatwo rozwiążemy pociągając za jeden z jego końców) |
|
tak przygotowane mydełko dokładnie moczymy w ciepłej/gorącej wodzie i usuwamy jej nadmiar |
|
mocno pocieramy mydło w dłoniach aż do powstania piany |
|
i cały czas obracamy mydło w dłoniach tak jak przy myciu |
|
15 minut to optymalna ilość czasu |
|
wełna na mydle stała się bardziej zbita i zmniejszyła się jej objętość, widać już, że dokładnie odzwierciedla oryginalny kształt i wielkość mydła |
|
delikatnie odwiązujemy supełek i wolno zdejmujemy stopkę z mydła |
|
mydełko na tym etapie wygląda prawie jak gotowy produkt :) |
|
dla pewności zawsze idę o krok dalej i jeszcze raz moczę kostę w gorącej wodzie |
|
i przez około 5 minut filcuję ją w dłoniach wykonując ruchy jak przy myciu rąk (obracając kostkę w każdym kierunku) |
|
po zebraniu nadmiaru piany i wody nasze mydełko wygląda tak :)
odkładamy je do całkowitego wyschnięcia (ja zostawiam moje świeżo zrobione mydełka na całą noc) |
|
w międzyczasie zrobiłam pozostałe cztery mydełka z kompletu |
|
chyba nie ulega wątpliwości który kolor jest moim ulubionym ;) |
|
do zapakowania filcowanego mydełka na prezent, możemy użyć folii celofanowej (do kupienia w kwiaciarniach)
dodatki dobieramy wedle własnego uznania
ja pocięłam naturalną gąbkę loofa na trójkąty i przygotowałam naturalny bawełniany sznurek |
|
zawijamy mydełko w folię |
|
i ciasno przyklejamy wszystkie brzegi taśmą klejącą |
|
przywiązujemy kawałek gąbki loofa do sznurka i obwiązujemy nim mydło |
|
tak udekorowanym mydełkiem możemy obdarować wyjątkową osobę |
|
albo pięć wyjątkowych osób :) |
Mam nadzieję, że udało mi się chcociaż odrobinę przybliżyć Wam czym jest i jak powstaje filcowane mydło.
Miłego filcowania, używania i obdarowywania :)
Buziaki!
Uwielbiam te Twoje robótki.
ReplyDeleteCo chwilę czymś zaskakujesz!
I, dzięki zdjęciom i przejrzystemu opisowi, wszystko wydaje się być takie proste :)
Dziękuję :)
Deletecały czas zaskakuję również siebie ;)
Ja tez bardzo lubie Cie czytac. Piszesz w tak przejrzysty sposob, ze nawet kompletny laik (ja) stwierdza, ze to takie proste. Dziekuje. ;)
ReplyDeleteMy kiedyś filcowałyśmy z Dziewczynami w Gdańsku. Ja zrobiłam dreada. Jestem antytalenciem, ale to wygląda bardzo łatwo i sensownie :) To ma sens, zdecydowanie! Chętnie bym wypróbowała takiego wynalazku :))
ReplyDeleteFilcowanie ma sens :) ale jak pofilcuje się kilka rzeczy pod rząd to ręce trzeba regenerować w moim przypadku przynajmniej tydzień.. Taki wynalazek jest wart wypróbowania ;)
DeleteJenyy ale bajer - zgadzam się z dziewczynami że posty są wspaniałe i już prawie chcę lecieć do sklepu po (glicerynę - będę robić mydło!, po drewnianą szkatułkę ! po wełnę! - ale zaraz potem mówię sobie chwilunia momento - ledwo sznurówki w butach wiążesz- a mam 18 dziurek:D slip knot - wtf - wiąże się albo na supeł albo na kokardkę :D ) Tak więc droga Kasiulku chapeau bas! Cudnie, z pomysłem, fantazją i przede wszystkim z Umiejętnościami - misiaczki:)
ReplyDeleteDziękuję :) Jesteś kochana ❤
DeleteUwielbiam Ciebie i Twoje komentarze i teksty i dżołki :)
Misiaczki, kociaczki i szczeniaczki :* ;)
ostatnio zagladam do skrzynki a tam przesylka na swieta z drogeri DM, ale w srodku bylo cos zielonego filcowanego. odrazu pomyslalam ze to wslasnie taka myjka czy cos z mydlem..okazalo sie ze lusterko do toreabki wlasnie w takiej ramce;) tak ze film rzadzi!
ReplyDeletefilc jest miły w każdej postaci :)
Deletenawet jak jest lusterkową ramką :)
fajne wykonanie
ReplyDeletedziękuję
Deleteo rany fantastyczny pomysl ! nigdy czegos takiego nie widzialam, super a Ty bardzo kreatywna :)) pozdr
ReplyDeletedziękuję :)
Deletepozdrawiam!
Super pomysł .. Chyba się pobawię i spróbuję.
ReplyDeletekoniecznie daj znać jak Ci wyszło :)
Deletenigdy o tym nie słyszałam, ale wygląda fajnie :)
ReplyDeletewidzę, że filcowane mydełka robią się coraz bardziej popularne :)
Deleteaaa! dzięki dzięki dzięki :*:*:* Tego mi było trzeba <3
ReplyDeleteDziękuję, dziękuję, dziękuję ......... już dawno chciałam się za to zabrać :) Miałam w planach ,,ufilcować,, jedno dla Wyjątkowej Osoby ale chyba zrobię więcej :)
ReplyDeletepytanko: czy ta welna nie barwi? Mydla jeszcze nie robilam, kulki probowalam ukrecic i wszystko mialam pozniej umazane buraczkowym barwnikiem. Zla welna? Czy ten barnik sie przy filcowaniu wyplucze wiec nie mam o co sie martwic?
ReplyDeletemoja wełna nie farbowała (biała piana)
Deletehmmm.. poszukaj może innej wełny, która jest farbowana w barwniku lepszej jakości
nie gwarantuję, że w tej którą masz z czasem barwnik się wypłucze (plus może być drażniący dla skóry)