Wednesday, March 13, 2013

Kurs decoupage: część pierwsza- podstawy

Pokażę Wam jak ozdobić drewniany przedmiot metodą decoupage. Będzie łatwo, miło i przyjemnie. Same podstawy dla początkujących. Jeśli się Wam spodoba, będziemy podnosić poprzeczkę i uczyć się bardziej złożonych rzeczy.

Wszystkie zdjęcia i przedmioty są mojego autorstwa i wykonane przeze mnie.
Nie zgadzam się na ich publikowanie i wykorzystywanie bez mojej wiedzy.

Żeby zacząć przygodę z decoupage potrzebujemy:

*drewniany przedmiot do ozdobienia
*serwetkę z motywem, który będzie cieszył nasze oczy
*pędzle
*nożyczki
*farbę akrylową (im jaśniejsza tym lepsza, ja najbardziej lubię kremową biel/delikatny beż)
*klej (Vikol rozcieńczony wodą)
*lakier na bazie wody (błyszczący, półmatowy, matowy- zależnie od upodobań)
*papier ścierny
*wodę do mycia pędzli (wszystkie farby, kleje i lakiery używane przeze mnie są rozpuszczalne w wodzie i czyszczenie pędzli jest łatwe)


Wybrałam do ozdobienia mały i nieskomplikowany kawałek drewna.


Wydaje mi się, że można znaleźć coś podobnego w Empiku.


Albo na Allegro.


Wybieramy kawałek drewna i przecieramy go papierem ściernym, żeby pozbyć się wszystkich drzazg i nierówności, które będą nieestetycznie wyglądały i psuły cały obraz naszej pracy.


Najlepiej używać papieru ściernego nad zlewem. Mniej pyłu do wycierania- zwyczajnie można go spłukać wodą :)


Czas na farbę. Akrylowa w kolorze kremowym.


Przyznaję się, mam milion pędzli do decoupage i 6 do makijażu :)


Przygotowane wcześniej papierem ściernym drewno malujemy na kremowy kolor. Wysunęłam druciki, żeby nie pobrudzić ich farbą.


Pomalowane drewno odkładamy na bok do wyschnięcia (farba akrylowa szybko schnie). Przez ten czas wycinamy wybrany wzór z serwetki. Na początek najlepiej wybrać prosty motyw na jasnym tle.


Do wycięcia wzoru z serwetki dobre będą każde nożyczki. 


Ja preferuję małe.


Na wybrany kawałeczek drewna najbardziej będzie pasowała mała gałązka bazylii.


Wycinamy wzór (razem z cieniem :) Nie przejmujcie się, jeśli część wzoru będzie na brzegu serwetki (z tłoczeniami). Przy przyklejaniu wszystkie nierówności znikną :)


Każda serwetka składa się z trzech warstw. Potrzebujemy tylko jednej, tej ze wzorem.


Delikatnie oddzielamy dwie niepotrzebne warstwy.


Układamy wycięty wzór na wyschniętym drewienku w miejscu, w którym będziemy chciały go przykleić.


Przygotowujemy klej. Ja używam zwykłego białego płynnego kleju. Polskim odpowiednikiem będzie Vikol. Mieszamy klej z wodą w stosunku 1:1 czyli np łyżeczka kleju plus łyżeczka wody. Najlepiej trzymać taki rozrobiony klej w szczelnie zamykanym pojemniczku.


Delikatnie przyklejamy serwetkę do drewna. 


Górę bazylii mamy już przyklejoną. Popatrzcie co się stanie z tłoczoną perforacją z brzegu serwetki po przyklejeniu wzoru do drewna:


idealnie się wygładza :)


Przyklejony serwetkowy motyw zostawiamy do całkowitego wyschnięcia. Przez ten czas można posprzątać miejsce pracy ;)


Ostatnim krokiem jest lakierowanie. Dwie albo trzy warstwy to minimum. Najlepiej poczekać aż każda warstwa wyschnie i dopiero wtedy nakładać kolejną.


Powinno być tyle warstw lakieru, żeby powierzchnia była jednolita (czyli żeby nie było widać gdzie zaczyna się serwetka na powierzchni drewna)

Po wyschnięciu ostatniej warstwy lakieru nasza praca jest gotowa do powieszenia.

Gratulacje! Pierwszy kurs decoupage zaliczony :)

Jak Wam się spodoba nie poprzestawajcie na jednym przedmiocie :)


Wykorzystajcie więcej wzorów i zróbcie mały zestaw. Z pewnością rozweseli niejedną ścianę. Albo będzie uroczym własnoręcznie zrobionym podarunkiem dla kogoś specjalnego w Waszym życiu :)


Powodzenia :)

Buziaki!

33 comments:

  1. Faktycznie, nie wydaje się być skomplikowane :)
    Wyszło pięknie!

    ReplyDelete
    Replies
    1. dziękuję!
      podstawy nie są skomplikowane :)

      Delete
  2. Zawsze myslalam, ze to trudniejsza technika, a tu prosze, wszystko klarownie wyjasnione. :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. dziękuję :)
      cieszę się, że mi się udało przekazać wszystko w prosty i przejrzysty sposób :D

      Delete
  3. jakie to proste:) dzięki za tutorial, czuję się zachęcona do rozpoczęcia mojej przygody z dekupażem;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. yeah!
      powodzenia :)
      chwal się koniecznie jak coś syworzysz

      Delete
  4. super, chcę więcej!!!!

    ReplyDelete
  5. O fajnie. Jeju namawiasz i bede chciala tez takie rzeczy porobic:-)

    ReplyDelete
  6. pięknie to wyszło, niestety ja nie mam cierpliwości do takich prac :) ale zawsze cieszą me oko :D

    ReplyDelete
  7. Replies
    1. nie jest trudne :) podstawy są do ogarnięcia bez większego problemu

      Delete
  8. a ja myślałam, że to jest jakieś bardzo skomplikowane...

    ReplyDelete
    Replies
    1. zaczęłam od całkowitych podstaw
      później się trochę pokomplikuje ;)

      Delete
  9. decoupage to jedna z moich ulubionych technik, jest prosta i bardzo efektowna!
    jeju, jaki super te nożyczki :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. moje ulubione nożyczki :) składają sie całkowicie w malutką prawie 'kosteczkę' ;)

      Delete
  10. Wow...człowiek całe życie się uczy :-) To jest przepiękne! Zainspirowałaś mnie, gdy tylko się urządzimy, zabieram się za takie cuda...

    ReplyDelete
    Replies
    1. dziękuję :)
      powodzenia! koniecznie się pochwal swoimi cudami :)

      Delete
  11. Śliczności! Poproszę o kolejny odcinek.

    ReplyDelete
    Replies
    1. dziękuję :)
      z przyjemnością zrobię kolejny odcinek :D

      Delete
  12. Łatwo wygląda, ale przy moich "zdolnościach" i tak nie wyjdzie tak ładnie ;/

    ReplyDelete
  13. Muszę kiedyś spróbować...Od dawna podobają mi się efekty, jakie daje decoupage, wychodzą takie retro cudeńka :)

    ReplyDelete
  14. znowu mnie powaliło!-talentem oczywiście!
    prześliczne te Twoje cudeńka!

    ReplyDelete
  15. Piękne ;) A czy można zamiast drewna wziąć np. styropianowe jajko?

    ReplyDelete
  16. Super kursik .Zainspirowana ozdobię tą techniką drewniane literki pozdrawiam :-)

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne.

Cenię sobie konstruktywną i solidnie argumentowaną krytykę. Lubię komplementy ;)

Pamiętaj, wszystko co kiedyś powiesz i napiszesz- prędzej czy później okrąży świat i do Ciebie wróci. Wykorzystaj to mądrze. Szanuj swój i mój czas.

Wszystkie anonimowe komentarze, które są złośliwe i obraźliwe będę traktowała jako spam.

Buziak!