Przytrafił nam się dwudniowy wyjazd.
Jestem w trakcie pakowania i pomyślałam, że pokażę Wam jak wygląda moja kosmetyczka.
Nauczona doświadczeniem, że nie używam 3/4 rzeczy które ze sobą zabieram, postanowiłam spakować tylko to czego naprawdę potrzebuję ;)
Kolorówka:
*baza pod cienie Too Faced Shadow Insurance
*turkusowe trio Inglot (to z filmiku o ulubieńcach ;)
*wodoodporny tusz do rzęs Maybelline (z Polski)
*dwa w jednym (róż i bronzer) mozaika NYX
*ukochany mineralny rozświetlacz
*prasowany puder W'n'W
Pielęgnacja:
*saszetkowa próbka Aveeno szampon i odżywka
*kolagenowe płatki pod oczy
*chusteczki do demakijażu Simple
*mini krem pod prysznic Dove
*krem do twarzy z SPF 20 Coola
*próbka kremu Garnier UltraLift
*próbka kremu pod oczy
*mini perfumy L'eau Par Kenzo
*olejek perfumowany Demeter SaltAir
Kolorówka i próbki zmieściły się do małej kosmetyczki z ostatniego Glam Bag :)
Jestem z siebie troszkę dumna ;) pierwszy raz udało mi się tak minimalistycznie spakować.
Oprócz w/w kosmetyków jedzie ze mną podstawowe wyposażenie mojej codziennej torebki, czyli drugie tyle ;) Ale to już inna historia :D
Buziaki!
TAK MAŁO?! podziwiam!
ReplyDeleteNie bierzesz nic w stylu podkładowo-korektorowo-tonującym?
tam gdzie jedziemy jest zazwyczaj upał około 35 stopni.. i wszystko płynie :/
Deleteale na wszelki wypadek wezmę mini próbkę 5ml mojego różowego BB :) jak znajdę
dzięki za pytanie, bo bym nie ogarnęła :)
Filmik o ulubieńcach ?
DeleteCzyżbym przeoczyła ?!
Za moment sprawdzę :)
widziałaś :)
Deleteto ten z Nuszkisem :D
w filmiku o ulubieńcach te cienie z Inglota wyglądają rewelacyjnie na Twoich powiekach :) żałuję, że u mnie turkusy ni jak nie współgrają ze mną :/
ReplyDeletedziękuję :)
Deleteze mną nie współgrają ciepłe kolory
O właśnie, ja również zawsze używałam 1/4 tego, co zabierałam ze sobą - więc maksymalnie zredukowałam zawartość kosmetyczki.
ReplyDeleteten system się jak najbardziej sprawdza :)
DeleteJa przed każdym wyjazdem mówię, że biorę tylko to co jest niezbędne. Ale podczas pakowania i tak w kosmetyczce ląduje wiele ciekawych rzeczy, bo w ostatniej chwili stwierdzam że jednak jest mi to potrzebna. No ale wiadomo jak jest, połowy nawet z kosmetyczki potem nie wyciągam :)
ReplyDeletemam tak szczególnie jak jadę gdzieś samochodem.. ehhh..
Deletecienie z inglota w ostatnim filmiku o ulubieńcach wyglądają cudownie :)
ReplyDeleteLOGICZNIE I SENSOWNIE ZAPAKOWAŁAŚ SIĘ :d
ReplyDeleteteż tak myślę :)
DeleteKrótko i na temat, to lubię :) Sama coraz lepiej dobieram potrzebne zasoby na wyjazd. Baw się dobrze :*
ReplyDeleteogarniam się życiowo ;)
Deletedzięki :*
Świetne rzeczy spakowałaś! Wszystko co najpotrzebniejsze będzie pod ręką :)
ReplyDeleteto prawda :)
DeleteThis comment has been removed by the author.
ReplyDeletenooo wreszcie ktoś kto zabiera serio potrzebne rzeczy :D
ReplyDeletestarałam się bardzo ;)
DeleteNadal uważam, że tak się nie da. To nieludzkie :D
ReplyDeleteda się ;)
DeleteMiłego wyjazdu :)
ReplyDeletedziękuję :)
DeletePrzede mną również dwudniowy wyjazd i już się zastanawiam co spakować, żeby znowu nie przesadzić ;) Tobie się udało!
ReplyDeleteUdanego wyjazdu życzę :)
im mniej tym lepiej :D
Deletedziekuję
Jedna z bardziej racjonalnych kosmetyczek, jakie widziałam na blogach! Na własne potrzeby bym co prawda jeszcze trochę ją okroiła, no ale to ja :D
ReplyDeletedziękuję :)
Deletepewnie znajdzie się coś co spakowałam a nie będę używała ;)
Gdyby nie moje ą ę potrzeby pielęgnacyjne też bym tak potrafiła! Na przełomie wiosny-lata na weekendowy wyjazd do znajomych wzięłam ze sobą tylko primarkową torbę na zakupy, wcześniej upychając apteczne balsamy i olejki do ciała do bagażu chłopaka ;)
ReplyDeletetrzymaj się dzielnie ze swoimi ą ę potrzebami i życzę jak najwięcej dni spokoju :*
Deleteja się bardzo długo nie mogłam ogarnąć z ilościa pakowanych rzeczy.. wreszcie się udaje :)
Dziękuję :) Mam nadzieję że zapowiedź najbliższych dni spokoju ma rację, że spokój będzie.
DeleteMi się ciągle zdarza jeszcze zabrać nadmiar kolorówki kiedy wracam do domu, ale to dlatego ze tam dopada mnie alergia i nie ma czego malować :D
Dobry post! Sama niebawem stanę przed wyzwaniem, by spakowac się na kilkudniowy wypad... Już teraz się boję ;)
ReplyDeletekażde takie doświadczenie uczy mnie, że im mniej tym lepiej :D
DeleteJa bawię się w taki minimalizm jak jeżdżę do szkoły do Łodzi :D
ReplyDeletesuper :)
Deleteto jest najlepszy system- minimalizm :)
Co za spryt!
ReplyDeleteMi go zawsze przy pakowaniu brak, chociaż wyjeżdżam regularnie :(
Zawsze wezmę nie to co akurat się przyda.
dzięki :)
Deleteto moje pierwsze kroki w sprytnym pakowaniu ;)
Masz powody, by być z siebie dumna, bo naprawdę wyszło minimalistycznie :) Moim zdaniem takie krótkie wyjazdy, to wbrew pozorom największe wyzwanie, jeśli chodzi o pakowanie.
ReplyDeleteoj tak :)
Deletekrótkie wyjazdy to nie lada wyzwania ;)
Pamiętajmy o uniwersalnej zasadzie pielęgnacji w okresie letnim prawda Cat;)
ReplyDeleteoczywiście :*
Delete