Thursday, October 31, 2013

moje pierwsze świece Yankee Candle

Kupiłam dwie małe świece YC. Na spróbowanie :)
Do tej pory miałam okazję rozkoszować się zapachem tart, które bardzo polubiłam.
Wybrałam świece z kolekcji 'simply home' i 'pure radiance'.



Niebieska świeca z kolekcji 'pure radiance' jest mała. Zapach nazywa się 'denim' i nie potrafię go do niczego porównać ;)
Zielona świeca z kolekcji 'simply home' pachnie jek świeżo skoszona trawa.

Denim jest bardzo delikatny.. Troszkę się zawiodłam brakiem intensywności.
On the green jest cudownym, świeżym zapachem. Troszkę się obawiałam połączenia trawy z palącym się knotem i dymem, ale ku mojemu zdziwieniu w trawiastym zapachu nie ma nut towarzyszących paleniu się świecy.



jest to najprawdopodobniej moja pierwsza i ostatnia świeca z tej kolekcji..
spodziewałam się większego WOW

jestem bardzo zaskoczona świeżością i intensywnością 'on the green'
świeca pachnie nawet wtedy kiedy się nie pali :)


Przede mną jeszcze świece z Bath and Body Works, Glade, Fabreze, Stalkin & CO..
Buziaki!

24 comments:

  1. Uwielbiam zapach świeżo skoszonej trawy! :)

    ReplyDelete
  2. Czy "On the green" pachnie trawą? Szukam takich zapachów!

    A sama grzecznie poprzestaję na woskach na razie ;-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. trawą :) wyszarpaną garścią świeżej trawy :D

      ja czekam na promocję na woski :D

      Delete
  3. Ja mam chrapkę na dużą świecę YC :)
    Ale, póki co, cena mnie skutecznie odstrasza ...

    ReplyDelete
  4. Bardzo lubię zapach skoszonej trawy więc zapach tej zielonej bardzo w moim guście :)

    ReplyDelete
  5. Zapach trawy to super sprawa :) . Niedawno miałam przyjemność wąchać świecę yankee o zapachu jesiennych liści, przepiękna!

    ReplyDelete
  6. Zapach swiezo skoszonej trawy jesienia? ;) Gdybym miala wybor, wolalabym zapach opadajacych lisci :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. dla mnie zapach to zapach :) niezależnie od pory roku
      np. uwielbiam zapach choinki latem :D

      Delete
  7. Uwielbiam zapach świeżo skoszonej trawy!

    ReplyDelete
  8. Nienawidzę zapachu świeżo skoszonej trawy, boli mnie od tego głowa i mam mdłości, chyba jako jedyna na świecie jej nie lubię ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. bidaku :* to musi być męczące latem
      przytulanie

      Delete
  9. Oj ja też nie znoszę zapachu świeżo skoszonej trawy - boli mnie głowa i kicham jak wariat :)
    Ciekawe jak pachnie denim :)
    Nie miałam żadnej świecy yc jak na razie - przyznam CI że woski mi się przejadły mocno :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. przytulanie trawiaste :*
      denim pachnie miło, ale mało intensywnie :(
      a ja czekam na promocję wosków :D

      Delete
  10. Aaaa, zapach skoszonej trawy! UWIELBIAM! <3

    ReplyDelete
  11. Widziałam pure radiance w TkMaxxie i zastanawiałam się, ale jeszcze nie kupiłam.

    ReplyDelete
  12. hej, niestety @ mi wraca - dlatego pytam tutaj :)

    Prowadze forum o zapachach YC i szukajac zdjęć do zapachów znalazłam Twój blog.

    I mam takie pytanie: czy mogłabym zapożyczyć to zdjęcie z Twojego bloga: http://4.bp.blogspot.com/-iNI9Di8OIJE/UnLRcShi82I/AAAAAAAAPj4/rCfhNbqJzi0/s640/IMG_6885.JPG :)? - uzyje je jako zdjęcie do wrzuconego zapachu - bardzo by mi to ułatwiło:)

    Moje forum: http://www.yankeecandle.pun.pl/forums.php - na które oczywiście zapraszam :)


    Pozdrawiam
    Ola

    ReplyDelete
    Replies
    1. dziękuję że zapytałaś :)
      tak, możesz skorzystać ze zdjęcia, proszę w zamian o podlinkowanie źródła

      pozdrawiam

      Delete
    2. jednak wybieram te ;) http://3.bp.blogspot.com/-tQLQgdm_8ZI/UnLRm2VQrZI/AAAAAAAAPks/XoBlp1MKrOI/s640/IMG_6906.JPG ;) od razu z nazwa bloga :)

      Delete

Dziękuję za każdy komentarz.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne.

Cenię sobie konstruktywną i solidnie argumentowaną krytykę. Lubię komplementy ;)

Pamiętaj, wszystko co kiedyś powiesz i napiszesz- prędzej czy później okrąży świat i do Ciebie wróci. Wykorzystaj to mądrze. Szanuj swój i mój czas.

Wszystkie anonimowe komentarze, które są złośliwe i obraźliwe będę traktowała jako spam.

Buziak!