Monday, September 23, 2013

takie tam z essie i JJ

Moje paznokcie są aktualnie w fazie przejściowej pomiędzy obcięciem a odrośnięciem.
Nigdy nie wiem co mam przez ten czas robić. Z jednej strony chciałabym żeby jak najmniej uwagi było skupianej na moich dłoniach, ale z drugiej fajnie byłoby wyżyć się artystycznie ;)
Żeby było ciekawiej dwa dni temu złamały mi się oba środkowopalcowe paznokcie.. Oh well.. Życie.
Postanowiłam nie przejmować się tym faktem i wypróbować połączenie moich dwóch ulubionych lakierów. Essie Sexy Divide i Jolly Jewels 102.






















w pełnym słońcu


Nuszkisława kot i ja
Buziaki!

43 comments:

  1. Muszę je mieć - obydwa ! bajecznie to wygląda.

    ReplyDelete
    Replies
    1. mi też to połączenie wyjątkowo się podoba :)

      Delete
  2. Jakie zajebiste oszronione paznokcie!

    ReplyDelete
    Replies
    1. no :)
      tak teraz na nie patrzę i doszłam do wniosku, że jest to najlepsze zastosowanie lakieru JJ- oszronienie :D

      Delete
    2. Zwłaszcza na takim głębokim, błyszczącym fiolecie - mniam! <3

      Delete
    3. o tak :) nawet się długo nie zastanawiałam nad doborem kolorów ;)

      Delete
  3. świetne połączenie :) od razu skojarzyło mi się z zimą i oszronionymi szybami :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. dobre skojarzenie :)
      będzie mi przypominało zimę :)

      Delete
  4. Jak już każdy pisze z czym mu się skojarzyło mani, ja dodam swoje 3 grosze. Mnie przyszła do głowy od razu dyskotekowa kula ;) Czyż nie trafne skojarzenie?
    Essie przepiękny, a w duecie z JJ... cud miód i orzeszki :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. trafne jak najbardziej :)
      jestem bardzo pozytywnie zaskoczona efektem połączenia tych dwóch lakierów

      Delete
  5. Piękne połączenie... takie już zimowe ;)

    ReplyDelete
  6. Genialne połączenie! Będę musiała wykombinować coś podobnego :)

    Przyznam się, że nie lubię u siebie tego stanu przejściowego. Zresztą już cieszyłam się, że odżywka w lakierze działa a tu wczoraj pokazała drugie oblicze, które nie bardzo mi się podoba.... Pora wrócić do NT II.

    Sexy Divide to najseksowniejszy fiolet jaki miałam w życiu :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. dziękuję :*

      o ja też.. nie wiadomo co z rękami zrobić ;)
      na moje paznokcie dobrze działa ta najklasyczniejsza odżywka Sally Hansen

      świetnie to ujęłaś :D

      Delete
  7. kotecek rulez! a ta kombinacja na paznokciach bardzo mi się podoba! :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. kotecek :3

      też jestem zaskoczona jak bardzo mi się podoba

      Delete
  8. Wyszło Ci świetnie! Nie wiem dlaczego nigdy nie próbowałam stworzyć czegoś podobnego, dzięki za inspiracje :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. nie ma za co :)
      pochwal się jak coś stworzysz :)

      Delete
  9. Łądne połączenie, ale jednak przydałyby się do niego ciut dłuższe paznokcie :) Ja muszę się w końcu przeprosić z Sexy Divide, bo mam go od ponad roku, a ciągle jeszcze nie doczekał się premiery na moich paznokciach ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. *oczywiście miało być ŁADNE :D

      Delete
    2. koniecznie przeproś się z SD :) koniecznie
      tak, to prawda.. dłuższe paznokcie byłyby zdecydowanie lepsze do takiego połączenia :)

      Delete
  10. Super zdobienie! A ostatnie zdjęcie mega rozczulające :)))

    ReplyDelete
    Replies
    1. dziękuję :)
      Nuszkisława jest bardzo fotogeniczna ;)

      Delete
  11. rozgwieżdżone niebo nocą tak mnie się to kojarzy.Gabriela

    ReplyDelete
  12. Uwielbiam tego Essiaka:) Obawiałam się go, ale ostatnio go dorwałam w TkMaxxie i jestem zachwycona!

    ReplyDelete
    Replies
    1. uwielbiam ten fiolet <3
      nie dziwię się, że jesteś zachwycona :)

      Delete
  13. Bardzo fajny ten Essie, jak i całe połączenie. Choć na mój gust to już takie świąteczno-sylwestrowe klimaty, to naprawdę mi się podoba :) Sexy, kobieco, elegancko, efektownie :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. jak mi pazury odrosną to pokombinuję z innymi kolorami :)
      dziękuję za miłe słowa :*

      Delete

Dziękuję za każdy komentarz.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne.

Cenię sobie konstruktywną i solidnie argumentowaną krytykę. Lubię komplementy ;)

Pamiętaj, wszystko co kiedyś powiesz i napiszesz- prędzej czy później okrąży świat i do Ciebie wróci. Wykorzystaj to mądrze. Szanuj swój i mój czas.

Wszystkie anonimowe komentarze, które są złośliwe i obraźliwe będę traktowała jako spam.

Buziak!