Thursday, November 28, 2013

mini-zakupy ROSS i Marshalls

Wczoraj pokazywałam Wam zdjęcia ze sklepów.
Dzisiaj pochwalę się co udało mi się w nich upolować.



Marshalls:


miniaturkowy żel pod prysznic Pacifica o zapachu gardenii 

gardenia, jaśmin, kwiaty pomarańczy, liście herbaty i ylang ylang

skład dla ciekawych


miniaturkowy żel pod prysznic Pacifica o zapachu gruszli

gruszla, pomello, kokos

skład


czerwona pomarańcza
(znam ten zapach z Glam Bag- miałam masło do ciała, które zużyłam z prędkością światła)

czerwona pamarańcza, czerwone maliny, włoska mandarynka

skład

cena :D
pomarańczowy żel kosztował 70 centów, gardeniowy i gruszlowy $1 każdy
cena rewelacyjna, zważywszy, że żele są pełnowartościowe i nie zmaltretowane ;)
 ROSS:

krem pod oczy Flos-Lek

uwielbiam Rossa za polskie kosmetyki <3

całkiem duże opakowanie, bo aż 30ml

za żel zapłaciłam $2.99
miał rozerwaną folię i dlatego był na przecenie :)
Uwielbiam takie zakupy po taniości :3
Buziaki!

27 comments:

  1. Uwielbiam kosmetyki w małych, ładnych buteleczkach :), pewnie pięknie pachną.

    ReplyDelete
    Replies
    1. ja też :) chyba nawet bardziej niż te pełnowymiarowe ;)
      pachną pięknie ^^

      Delete
  2. te buteleczki mają przepiękne opakowania nic tylko kupić:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. tak :)
      czaiłam się na nie od jakiegoś czasu i wreszcie znalazłam na przecenie :)

      Delete
  3. Te zele bardzo fajnie sie prezentuja

    ReplyDelete
  4. Ciekawe jak sprawdzi się krem z Flosleku :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. też jestem ciekawa
      muszę skończyć Stri-Vectin i zabieram się za Floslek

      Delete
  5. Też jestem ciekawa tego Flosleku.

    ReplyDelete
  6. ależ te zapachy pobudzają moją wyobraźnię :D

    ReplyDelete
  7. Jakie ładne zdjęcia :) Fajnie, że masz dostęp do polskich kosmetyków :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. dziękuję :*
      bardzo się cieszę, ze czasami coś polskiego się trafi

      Delete
  8. Kurcze, te żel muszą bosko pachnieć ♥

    ReplyDelete
  9. w jaki sposob znalazlas sie w usa? ciekawa jestem twojej historii :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. to długa historia :)
      całkiem możliwe, ze podzielę się nią w przyszłości :)

      Delete
  10. Bardzo fajne rozwiązanie: mniejsze buteleczki, ale za to jest wybór, w zależności od aktualnych upodobań :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. moje ulubione rozwiązanie to małe opakowania :)

      Delete
  11. ciekawie,ciekawie tym razem!
    Zakupy zdecydowanie można zaliczyć do udanych!

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne.

Cenię sobie konstruktywną i solidnie argumentowaną krytykę. Lubię komplementy ;)

Pamiętaj, wszystko co kiedyś powiesz i napiszesz- prędzej czy później okrąży świat i do Ciebie wróci. Wykorzystaj to mądrze. Szanuj swój i mój czas.

Wszystkie anonimowe komentarze, które są złośliwe i obraźliwe będę traktowała jako spam.

Buziak!