dwa Revlony pisałam o nich TUTAJ |
miętowa zieleń nmer 85 minted oraz brokatowy 430 whimsical |
dwie miniaturki z kolekcji Nicole by OPI Kardashian Sophisti-Cuties KLIK |
kolejna miniaturka OPI z kolekcji Bondettes KLIK |
dwa lakiery NYC |
brokatowy Starry Silver Glitter numer 105 i ciemny szaro-bury numer 247B |
niebieski kolor, którego używam teraz w formie terapii przekonującej mnie do niebieskich paznokci :3 |
Ingrid Cosmetics numer 372 prezent od Słomki :* |
essence colour & go numer 37 just rock it! (mam go kilka lat :) |
Wet'n'Wild fastdry |
numer 226C SaGreena the Teenage Witch |
trio Petitków: electric indigo, figi, daze |
pisałam o nich TUTAJ oraz TUTAJ |
moje ulubione topy JJ prezent od mojej Mamuni :* KLIK |
o biało-czarnym dalmatyńczyku pisałam TUTAJ |
Wibo z blogerskiej kolekcji |
7 Blue Lake by Gosia |
Jest to najmniej liczna grupa kolorystyczna :) chociaż i tak muszę przyznać, że mam sporo odcieni zieleni i niebieskości. Następne będą moje ukochane fiolety <3
Buziaki!
Piekne te kolorki. Jaskrawo zielony petitek wymiata :) ja mam bardzo malo lakierow. Ale tylko dlatego ze prawie zawsze nie moglam malowac pazurkow. Przez szkole, potem prace..
ReplyDeleteten zielony petitek ładnie wygląda jedynie na białym podkładzie..
Deleteja też miałam mało..... dopóki nie zaczęłam pisać bloga :D
Pokaźna masz kolekcję lakierów skoro to tylko część:)Śliczne są te miętowe odcienie z revlona. Ja mam pytanie właśnie odnośnie lakierów z revlona. Jaką bazę stosujesz pod te lakiery, bo one strasznie zażółcają mi płytkę. Jak sobie z tym radzisz?
ReplyDeletebardzo lubię miętę revlonową :)
Deleteto są moje jedyne lakiery tej marki i nie zauważyłam odbarwiania płytki mimo, że nie stosuję żadnych baz pod lakier..
hmmm.. może to zależy od kolorów jakie masz albo od podatności na przebarwienia Twoich paznokci
Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam:)
DeleteRevlonowe miętki jakie piękne <3
ReplyDeleteSuper kolory ;) też mam NYC 105 i Wibo blue lake.
ReplyDeleteCzekam na dalszy ciąg kolekcji ;)
Mam miętkę od Revlon i dałabym sobie rękę uciąć, że moja ma nr 24, a wygląda dokładnie tak samo :)
ReplyDeleteNiebieskich i zieleni w mojej kolekcji brak.
Nie lubię swoich paznokci w takich kolorach.
Może za wyjątkiem pięknego głębokiego granatu z Avonu.
No no no...:-) pokaźna kolekcja. Ja postanowilm że ograniczę lakierowe zakupy i na razie odpukać dobrze mi idzie :-)
ReplyDeleteWszystkie są śliczne :)
ReplyDeleteTo są właśnie kolory, po które sięgam najrzadziej :)
ReplyDeleteMiętusek i ta głęboka zieleń są najpiękniejsze!
ReplyDeleteOj do niebieskich też nie mogę się przekonać! a metalicznych nie znoszę wprost :P u mnie króluje teraz punk rock z rimmela, a tak to czerwienie i róże :) pozdrawiam
ReplyDeleteSame perełki :) Zielony petitek najbardziej przykuwa wzrok, ale nie wiem, czy bym się odważyła na taki kolor :)
ReplyDeletewow, ale kolekcja xxx
ReplyDeleteZielonki na pazurkach nie bardzo lubię, chociaż mięta jeszcze przejdzie ;)
ReplyDeleteSeria JJ Golden Rose jest bardzo udana, podobają mi się niemal wszystkie te lakiery.
Czekam na fiolety :)
Świetna kolekcja :)
ReplyDeleteNie sądziłam że tyle Ci się nazbierało :) a pamiętam nieśmiałe początki :*
ReplyDeleteCo prawda odcienie nie moje ..ale pewnie byłyby moje gdybym mieszkała w słonecznej Cali tudzież Florydzie :*
oo turkusowo-zielony jj, wczoraj go pokazywałam :D <3
ReplyDeleteW moich zbiorach nie ma zieleni, a niebieskości mam może dwie. Akurat w takich odcieniach lakierów sie nie odnajduję. Ale Twoja kolekcja wygląda całkiem OK ;)
ReplyDeleteja wbrew pozorom mam bardzo dużo zielonych i niebieskich lakierów. o ile granat uwielbiam to zielone lakiery kupuję naprawdę nie wiem czemu.
ReplyDeleteZielony Wet'n'Wild fast dry jest genialny! Revlonów nie wspominam miło :(
ReplyDeleteJakoś niebieskości, zwłaszcza metaliczne i perłowe, do mnie nie przemawiają. Za to uwielbiam wszelkiego typu mięty i pokrewieństwa od mięty z dużą ilością mleka, po głęboki odcień morski, seledyn czy błękit paryski.
ReplyDelete