Sunday, November 10, 2013

moje lakiery do paznokci: grupa zielono-niebieska

Zaczynam cykl postów o moich lakierach do paznokci. Postanowiłam podzielić je kolorystycznie. Dzisiaj odcienie zieleni, niebieskości i wszystkie inne ciapkowate, które nie kwalifikowały się do konkretnej grupy.


dwa Revlony pisałam o nich TUTAJ

miętowa zieleń nmer 85 minted oraz brokatowy 430 whimsical

dwie miniaturki z kolekcji Nicole by OPI Kardashian Sophisti-Cuties KLIK

kolejna miniaturka OPI z kolekcji Bondettes KLIK

dwa lakiery NYC

brokatowy Starry Silver Glitter numer 105 i ciemny szaro-bury numer 247B

niebieski kolor, którego używam teraz w formie terapii przekonującej mnie do niebieskich paznokci :3

Ingrid Cosmetics numer 372 prezent od Słomki :*

essence colour & go numer 37 just rock it! (mam go kilka lat :)

Wet'n'Wild fastdry

numer 226C SaGreena the Teenage Witch

trio Petitków: electric indigo, figi, daze

pisałam o nich TUTAJ oraz TUTAJ

moje ulubione topy JJ prezent od mojej Mamuni :* KLIK

o biało-czarnym dalmatyńczyku pisałam TUTAJ

Wibo z blogerskiej kolekcji

 7 Blue Lake by Gosia


Jest to najmniej liczna grupa kolorystyczna :) chociaż i tak muszę przyznać, że mam sporo odcieni zieleni i niebieskości. Następne będą moje ukochane fiolety <3

Buziaki!

23 comments:

  1. Piekne te kolorki. Jaskrawo zielony petitek wymiata :) ja mam bardzo malo lakierow. Ale tylko dlatego ze prawie zawsze nie moglam malowac pazurkow. Przez szkole, potem prace..

    ReplyDelete
    Replies
    1. ten zielony petitek ładnie wygląda jedynie na białym podkładzie..
      ja też miałam mało..... dopóki nie zaczęłam pisać bloga :D

      Delete
  2. Pokaźna masz kolekcję lakierów skoro to tylko część:)Śliczne są te miętowe odcienie z revlona. Ja mam pytanie właśnie odnośnie lakierów z revlona. Jaką bazę stosujesz pod te lakiery, bo one strasznie zażółcają mi płytkę. Jak sobie z tym radzisz?

    ReplyDelete
    Replies
    1. bardzo lubię miętę revlonową :)
      to są moje jedyne lakiery tej marki i nie zauważyłam odbarwiania płytki mimo, że nie stosuję żadnych baz pod lakier..
      hmmm.. może to zależy od kolorów jakie masz albo od podatności na przebarwienia Twoich paznokci

      Delete
    2. Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam:)

      Delete
  3. Super kolory ;) też mam NYC 105 i Wibo blue lake.

    Czekam na dalszy ciąg kolekcji ;)

    ReplyDelete
  4. Mam miętkę od Revlon i dałabym sobie rękę uciąć, że moja ma nr 24, a wygląda dokładnie tak samo :)

    Niebieskich i zieleni w mojej kolekcji brak.
    Nie lubię swoich paznokci w takich kolorach.
    Może za wyjątkiem pięknego głębokiego granatu z Avonu.

    ReplyDelete
  5. No no no...:-) pokaźna kolekcja. Ja postanowilm że ograniczę lakierowe zakupy i na razie odpukać dobrze mi idzie :-)

    ReplyDelete
  6. To są właśnie kolory, po które sięgam najrzadziej :)

    ReplyDelete
  7. Miętusek i ta głęboka zieleń są najpiękniejsze!

    ReplyDelete
  8. Oj do niebieskich też nie mogę się przekonać! a metalicznych nie znoszę wprost :P u mnie króluje teraz punk rock z rimmela, a tak to czerwienie i róże :) pozdrawiam

    ReplyDelete
  9. Same perełki :) Zielony petitek najbardziej przykuwa wzrok, ale nie wiem, czy bym się odważyła na taki kolor :)

    ReplyDelete
  10. Zielonki na pazurkach nie bardzo lubię, chociaż mięta jeszcze przejdzie ;)
    Seria JJ Golden Rose jest bardzo udana, podobają mi się niemal wszystkie te lakiery.
    Czekam na fiolety :)

    ReplyDelete
  11. Nie sądziłam że tyle Ci się nazbierało :) a pamiętam nieśmiałe początki :*
    Co prawda odcienie nie moje ..ale pewnie byłyby moje gdybym mieszkała w słonecznej Cali tudzież Florydzie :*

    ReplyDelete
  12. oo turkusowo-zielony jj, wczoraj go pokazywałam :D <3

    ReplyDelete
  13. W moich zbiorach nie ma zieleni, a niebieskości mam może dwie. Akurat w takich odcieniach lakierów sie nie odnajduję. Ale Twoja kolekcja wygląda całkiem OK ;)

    ReplyDelete
  14. ja wbrew pozorom mam bardzo dużo zielonych i niebieskich lakierów. o ile granat uwielbiam to zielone lakiery kupuję naprawdę nie wiem czemu.

    ReplyDelete
  15. Zielony Wet'n'Wild fast dry jest genialny! Revlonów nie wspominam miło :(

    ReplyDelete
  16. Jakoś niebieskości, zwłaszcza metaliczne i perłowe, do mnie nie przemawiają. Za to uwielbiam wszelkiego typu mięty i pokrewieństwa od mięty z dużą ilością mleka, po głęboki odcień morski, seledyn czy błękit paryski.

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne.

Cenię sobie konstruktywną i solidnie argumentowaną krytykę. Lubię komplementy ;)

Pamiętaj, wszystko co kiedyś powiesz i napiszesz- prędzej czy później okrąży świat i do Ciebie wróci. Wykorzystaj to mądrze. Szanuj swój i mój czas.

Wszystkie anonimowe komentarze, które są złośliwe i obraźliwe będę traktowała jako spam.

Buziak!