Saturday, February 28, 2015

amerykańskie zakupy spżywcze- warzywa, nabiał, ziarna

Zupełnie nie wiem, czy Was to zainteresuje.. :) Postanowiłam pokazać dzisiaj moje ostatnie zakupy spożywcze. Tym razem skupiłam się na nabiale, warzywach i produktach mącznych oraz ziarnistych. Jakby ktoś się zastanawiał co z mięsem- kupiłam mięso podczas ostatnich zakupów ;) nie jesteśmy jaroszami. Tutaj w USA wędliny, parówki i inne kiełbasy są w ogromnej większości paskudne i niezjadliwe :( Zazwyczaj kupuję surowe mięso i robię z niego to czego akurat potrzebujemy.

Ponizsze zakupy zrobiłam w kilku sklepach więc nie wiem ile dokładnie zapłaciłam. Postaram się pod każdym zdjęciem napisać ile mniej więcej co kosztowało.

całe zakupy

opakowanie truskawek $0,99
kiełki soi $0,99
paczka świeżych warzyw na patelnię $0,99
paczka świeżej poszatkowanej czerwonej kapusty $0,99

4 białe cukinie $0,80
brokuły $1,5
4 główki czosnku $1,5

galon pełnotłustego mleka (innego nie uznaję) $2,99
opakowanie żółtego sera (11 plasterków) $3
queso fresco (meksykański fantastyczny twaróg) $2,5
kwaśna śmietana $1,5

3 opakowania pełnoziarnistego makaronu $1,5 każde
pieczywo chrupkie Wasa $1,5 w promocji
opakowanie dzikiego ryżu $4

herbata Earl Grey Twinings $3
herbata biała Lipton $2,20

tuzin jajek M dostałam gratis do zakupów powyżej $25 (wartość jajek $2,99)
opakowanie zielonej soczewicy $0,90
wodorostowa przekąska $0,33
Dajcie znać czy mam w przyszłości robić podobne (spożywczo-zakupowe) posty z codziennego życia.
Buziaki!

Friday, February 27, 2015

szelest skóry, pustynia, suchotnictwo i ogólny smuteczek

Mam problem z przerażającą suchością dłoni. Czasami jest lepiej, czasami gorzej. Ogólnie sytuacja przedstawia się tak, że moje ręce szeleszczą, a na każdym zgięciu i zagłębieniu są białe, wysuszone place skóry.
Walczę z tym stanem od około dwóch tygodni i w sumie nic nie pomaga. Co noc śpię w bawełnianych rękawiczkach pod którymi jest ogromna porcja kremu/balsamu/masła do ciała/oleju..
Nie widzę poprawy :(
Zdaję sobie sprawę z tego, że przeprowadzka, ciągłe mycie rąk, zmiana klimatu, wody i otoczenia- działają tylko na niekorzyść..

Zdjęcia robiłam kilka minut po posmarowaniu rąk zwykłym kremem do rąk.. Widać niestety białe ślady suchości na każdym zgięciu..



Zastanawiam się co jeszcze mogę zrobić, żeby doprowadzić się do porządku..
Kąpiele/moczenie dłoni w ciepłym oleju/oliwie? Kolejne dwa tygodnie spania w rękawiczkach i smarowanie grubą warstwą mazideł? A może powinnam poszukać jakiegoś magicznego kremu, który da radę naprawić moją suchotniczą pustynię?
Buziaki!

Thursday, February 26, 2015

zakupy z ROSSa- organizer na kosmetyki do łazienki

Dzisiaj w ROSSie zrobiłam małe zakupy. Wybrałam 2 rzeczy, z których jedna okazała się świetna, a druga oddaję :)
Moim planowanym zakupem był schodkowy stojak na przyprawy, który chciałam wykorzystać w łazience na perfumy. W praktyce okazał się bardzo niewygodny i zupełnie nie pasuje mi tam wizualnie..
Przypadkowo trafiłam na ciężką, drewnianą, ręcznie rzeźbioną tacę/pudełko z wieloma przegródkami. Nie byłam do niej przekonana, ale stwierdziłam, że ją wezmę i zobaczę czy wpasuje się w moją wizję łazienki (zawsze można oddać ;)
Pasuje idealnie :)


kontrola jakości

moja cudna taca

drewniana i ręcznie rzeźbiona

kocie nóżki w międzyczasie :)

cena

podstawka, która okazała się zupełnie niepraktyczna :(
jutro wraca do sklepu

taca w łazience :)
Buziaki!



Wednesday, February 25, 2015

moje prysznicowe minimum

Znalazłam moment żeby pokazać Wam moje prysznicowe minimum. Kosmetyki pielęgnacyjne do ciała, których używam codziennie pod prysznicem (z wyjątkiem peelingu do twarzy).


niezastąpiony płyn do higieny intymnej
wolę inną wersję, ale ta też daje radę :)

żel pod prysznic Bath and Body Works
aktualnie mam pod prysznicem zapach Country Chic, który uwielbiam <3

delikatny kremowy żel do mycia twarzy, który dostałam od Pauliny (xbebe18)

co 3 dzień użwam peelingu do twarzy
zmiana klimatu bardzo mnie wysuszyła (i niestety wypryszczyła..)
peeling StriVectin-SD jest OK, ale szału nie ma..
Buziaki!

Tuesday, February 24, 2015

ROSS- sklepowy post zdjęciowy (powoli wychodzę z kartonów- niedługo będzie konkretniej ;)

Już rozpakowałam większość rzeczy z kartonów przeprowadzkowych. Niedługo będę miała więcej czasu na stworzenie konkretniejszych postów :)
Tymczasem zapraszam Was do ROSSa :)

podgrzewacz z kompletem wosków

jabłuszka

tace

ptaszkowe domki

ażurowe ptaszki

Ameryka uwielbia takie napisy

i takie

:)

i takie

i takie też

elektryczny podgrzewacz Yankee Candle

świece

więcej świec

kosmetyki



mydła i balsamy



kącik ze stojakami na biżuterię

coś do włosów

kubki


zegary i lustra

przekąski

pudełka i skrzyneczki

słodycze :)

zakątek wieszakowy

mapka USA

wegańska torebka

coś dla dziewczynek

chłodzący ręcznik na siłownię

męskie gacioszki i wielopaki :D
Buziaki!