Friday, May 31, 2013

ajfon miks #15

zrzut zdjęć mobilnych #15

Polska:

frezje dla mojej babuni Tesi 

Jej ulubione kwiaty

pakowanie ;(

droga na lotnisko

rodzinka

AirBerlin- nasz pierwszy bezpośredni lot z Berlina do Los Angeles

w Berlinie pożegnali nas ludzie-ptacy ;)
Podróż:

samolot był w połowie pusty i można było się zdrzemnąć na leżąco na kilku wolnych siedzeniach :)


zaraz po starcie

moje najulubieńsze samolotowe picie ;)

w połowie drogi

Dziecina i Jej zestaw młodego podróżnika


lanczyk branczyk ;)
 Mój wybór filmowy:




tuż przed lądowaniem

cała trasa
Poranek:

widok z okna

takich mam żartownisiów ;)
Dzisiejszy wyjazd do Hueneme:

Santa Monica

Malibu

po prawej wzgórza, po lewej Ocean ;)


Port Hueneme (mąż do pracy a ja z Dzieciną na plażę)


Hueneme to rejon rolniczy (warzywno-owocowy)

po drodze jest wiele stoisk z owocami
Plaża:


przedsmak majowego Glam Bag- lakier ZOYA :)

nasz pierwszy zamek

plaża w Huenenme jest jedyną plażą, na której udało mi się znaleźć sand dollars (piaskowe dolary) które kiedyś były używane jako pieniądze

dwa zamki

trzy zamki

zauwazyłam, że najbardziej opaloną częścią mojego ciała są stopy :D

sześć zamków

osiem zamków (nie próżnowałyśmy- wszystkie kamienie w okolicy były nasze)

potem przeniosłyśmy się w cień


Droga powrotna:

pole niebieskiej kapusty





Malibu

Malibu


bluszczowa ściana w Santa Monica

cudnie zielone pobocze

autostrada numer 10 jest strasznie zakorkowana..

:)

już niedługo LGB

takie widoki tylko nad lotniskiem LAX
Long Beach:

przydrożne roślinki

hibiskusowy żywopłot
W domku:

Nuszkisława 
Buziaki!