Sunday, May 19, 2013

uwaga cienias!

Słów kilka o fioletowym szmponie do włosów blond z Joanny.



Zacierałam ręce na niego jeszcze przed przylotem do Polski. I co? I smutek.
Kiepścizna. Po regularnym używaniu i 3 tygodniach męczarni jestem zawiedziona.
Szampon nie zrobił dla moich bardzo jasnych blond włosów absolutnie nic. Zachowują się tak jakby nie miały kontaktu z niczym fioletowym i neutralizującym żółtawy odcień.. Mało tego są bardziej suche i niesforne. Muszę nakładać na nie więcej olejków i serów/ser/serumów (?) :)


Szampon zdecydowanie nie nadaje platynowego odcienia włosom oraz nie eliminuje żóltawego odcienia.


skład

 Ma dosyć sporą dziurkę i trzeba uważac, żeby nie wylać zbyt dużo szamponu.


 Nie przejmujcie się intensywnością koloru.. Jego fioletowość i tak nic nie zwojuje..


W kontakcie z wodą nie ma szału pianowego.. Generalnie nie ma żadnego szału..
Strata czasu, strata pieniędzy, strata energii..
Jestem na NIE.


Ogłoszenie drobne:

Dziękuję Wam kochane za miłe słowa.
Dzisiaj Mamuś moja mi powiedziała, że jedna z Jej koleżanek wyznaje zasadę, że nie trzeba smucić się kiedy coś zgubimy. Jest taki przesąd: jeśli gubimy jakąś rzecz- chroni to nas/naszą rodzinę/kogoś z naszych bliskich od jakiegoś nieszczęścia. Nie smucę się. Nie jest mi żal. Trudno.
Wierzycie w przesądy? Niektóre rzeczy trzeba sobie jakoś wytłumaczyć ;)

Buziaki!



16 comments:

  1. Ja nawet nie wiedziałam, że Joanna ma taki szampon w swojej ofercie! ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja też. Zielonego pojęcia. Muszę się przyjrzeć ich ofercie w takim razie - może jest coś dla ciemnych włosów.

      Delete
    2. ma :) i Marion również ma :) i słyszałam, że marionowy szampon odżółcający jest zdecydowanie lepszy od joannowego..

      nie wiem nic o szamponach do cemnych włosów

      Delete
  2. szkoda, ja zazwyczaj z kosmetyków tej firmy jestem zadowolona;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. ja jestem zadowolona z myjącego peelingu grapefruitowego :)

      Delete
  3. Jeśli chcesz się pozbyć żółtawego odcienia polecam Ci szampon profesjonalny od Loreala naprawdę ładnie odżółcał. Ja byłam bardzo zadowolona. Jeśli chodzi o zgubione rzeczy nie lubię tego bo łatwo się przywiązuje

    ReplyDelete
    Replies
    1. dzięki :*
      ja tez się łatwo przywiązuję.. zwłaszcza, że ten pierścionek zaczęłam nosić równo rok temu w Polsce ;(

      Delete
  4. Replies
    1. może Marion będzie lepszy :) słyszałam, że jest lepszy

      Delete
  5. Mi jednyny produkt ktory naprawde juz po 10minutach trzymania odzolcal wlosy to Christophe Robin soin nuanceur de couleur w kolorze fioletowym :P Co prawda kosztuje 37 euro ale dziala :) Mozna trzymac po pol godziny dla lepszego efektu i tak naprawde to mimo posiadania wlosow za talie- nie potrzebowalam tak duzo produktu bo jest dosc taki hmm suchy, nie jest taki bardzo rzadki. Wogole nie wierze w szampony, bo to jednak jest szybko we wlosach i sie to zmywa, natomiast ta maska przez ta 'suchosc' trzymie sie wlosow i mozna je zwiazac w koczek.

    ReplyDelete
    Replies
    1. dzięki za namiary :)
      wow! włosy za talię ❤

      Delete
  6. Replies
    1. też tak pomyślałam w pierwszym kontakcie :)

      Delete
  7. Ja to bym się go bała używać chyba ze względu na kolor :D

    ReplyDelete
  8. Z dużej chmury mały deszcz...ale fiolecik nice:)

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne.

Cenię sobie konstruktywną i solidnie argumentowaną krytykę. Lubię komplementy ;)

Pamiętaj, wszystko co kiedyś powiesz i napiszesz- prędzej czy później okrąży świat i do Ciebie wróci. Wykorzystaj to mądrze. Szanuj swój i mój czas.

Wszystkie anonimowe komentarze, które są złośliwe i obraźliwe będę traktowała jako spam.

Buziak!