Monday, June 9, 2014

nie mam ciepłej wody- czyli o ogarnianiu włosów na sucho

Jak co roku o tej porze w moim mieście przez ponad tydzień nie ma ciepłej wody. To odgórnie wydzielony czas na remont miejskiej sieci ciepłowniczej.  Jest to niesłychanie upierdliwe.. Do mycia trzeba grzać wodę w garnkach. Umycie ciała w takich warunkach nie jest jeszcze zbyt skomplikowane. Włosy to już niestety zupełnie inna historia :(
Minęło 6 dni odkąd nie ma ciepłej wody w kranie.. Przez ten czas udało mi się umyć włosy jedynie raz o.O
Spłukiwanie najpierw naszamponowanej a potem naodżywkowanej głowy kubkiem to jakaś paranoja.. Tak opornie to szło, że cały proces mycia włosów zakończyłam lodowatą wodą z prysznica.. Także tego..

Mimo takiej sytuacji nie mam większych problemów z pokazywaniem się publicznie, a moje włosy są w całkiem niezłej kondycji ;)
To idealny czas na używanie suchego szmponu. Jakiś czas temu pokazywałam Wam moje pierwsze zamówienie z MintiShop. Dotarły do mnie wtedy suche szampony Batiste.

Dzisiaj opowiem kilka słów o wersji 'cool & crisp fresh'.

ma mega przyjemny, świeży i orzeźwiający zapach <3

bardzo się cieszę, że kupiłam duże opakowanie

ta wersja nadaje się do wszystkich rodzajów włosów

instrukcja obsługi

proszek w szamponie jest biały
Moje odczucia:

*szampon przepieknie pachnie i odświeża włosy
*nie obciąża włosów
*nie barwi włosów na biało
*delikatnie unosi włosy u podstawy
*przy moim kolorze (blond) nie muszę go wyczesywać- wystarczy, że wmasuję go dłońmi
*zapach utrzymuje się cały dzień
*łatwa aplikacja i równomierne rozprowadzanie szamponu na włosach
*nie obsypuje się na ubrania w ciągu dnia mimo, że zazwyczaj go nie wyczesuję :)
*nie podrażnia skóry głowy

Nie mam żadnych zastrzeżeń. Niezbyt często zdarza się taki kosmetyk, który odpowiada moim potrzebom w 100%
Cieszę się, że mam jeszcze batistowe miniaturki, które z przyejmnością zabiorę na wakacje :)
Gorąco polecam.
Buziaki!

10 comments:

  1. Ja bardzo lubię tą wiśniową wersję Batiste;)

    ReplyDelete
  2. Nigdy nie miałam szamponu Batiste ale mam w najbliższych planach jego zakup chociaż nie wiem czy tej wersji :).

    ReplyDelete
  3. Mam i uzywam moim ulubionym Batiste jest zapach Cherry ;)

    ReplyDelete
  4. Oj tak, ten brak ciepłej wody jest strrrrrrrasznie upierdliwy. Ja co roku dawałam sobie radę i z kąpielą i z myciem głowy, ale w tym roku lenistwo zwyciężyło i pielgrzymuję, albo do siostry, albo do przyjaciółki (u nich są bojlery) - odwiedzam je jak kąpielisko Baden Baden.

    Magda od Błyskotek

    ReplyDelete
  5. Ja mam wersję Tropical i ją uwielbiam :) Pisałam o nim wczoraj :)

    ReplyDelete
  6. 6 dni bez ciepłej wody w taki upał? Współczuję szczerze. Popłynęli chłopaki z tym corocznym tygodniem :x

    ReplyDelete
  7. Nigdy nie miałam tej wersji szamponu :)
    po co ciepła woda jak taki upał na dworzu :D wiadra na balkon i niech woda się grzeje na słoneczku :D oczywiście żartuję ;) wczoraj byłam na basenie i wg mnie to wodę prosto z wodociągu wlali bo była tak lodowata... nie wiem jak tam małe dzieci mogły pływać

    ReplyDelete
  8. mam wersję tropikalną i bardzo ją lubię :D

    ReplyDelete
  9. Właśnie zamówiłam mój pierwszy Batiste w wersji wiśniowej, w lato przyda się do odświeżenia fryzury :)

    ReplyDelete
  10. Współczuję tej historii ;-) Batiste są najlepsze :-)

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne.

Cenię sobie konstruktywną i solidnie argumentowaną krytykę. Lubię komplementy ;)

Pamiętaj, wszystko co kiedyś powiesz i napiszesz- prędzej czy później okrąży świat i do Ciebie wróci. Wykorzystaj to mądrze. Szanuj swój i mój czas.

Wszystkie anonimowe komentarze, które są złośliwe i obraźliwe będę traktowała jako spam.

Buziak!