Saturday, January 11, 2014

Ben Nye Luxury Powder- czas próby

Przed momentem wyjęłam ze skrzynki przesyłkę z próbkami pudru bananowego Ben Nye.
Po długich miesiącach zwlekania zdecydowałam przekonać się na własnej skórze, czy rzeczywiście produkt ten jest warty uwagi.
Wybrałam trzy odcienie: Banana, Buff oraz Pretty Pink.
Nie otwierałam jeszcze słoiczków i nie miałam bezpośredniego kontaktu z pudrem.
Szybko chwyciłam za aparat i zrobiłam zdjęcia ;)

w każdym słoiczku jest 5g pudru

lubię kiedy sprzedawcy zwracają uwagę na miłe szczegóły przy pakowaniu zamówień

próbki są elegancko opisane

kolory które wybrałam

wszystkie słoiczki tworzą jedną całość i nie mogą być przechowywane osobno
mam nadzieję, że nie będzie to utrudnieniem podczas użytkowania
wygodniej byłoby, gdyby każdy słoiczek miał swoją zakrętkę

każdy puder jest zabezpieczony folią i ma siteczko

brązowy Buff

żółty Banana

różowy Pretty Pink

Znacie te pudry?
Dajcie znać co o nich sądzicie.
Już jutro zabieram się za używanie.
Buziaki!

21 comments:

  1. jakie śliczne słodziaki :) niestety nic nie wiem o tych pudrach. intrygują :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. słodziaki :) mam nadzieję, że są wydajne i starczy mi czasu na wyrobienie zdecydowanej opinii :)

      Delete
  2. Miałam Banana i Buff :)
    Niestety z Banana się nie polubiłam, moja cera nie akceptuje w takim wydaniu żółtych tonów i sam puder też miał konsystencję, której nie lubię. Za to Buff u mnie gości z powodzeniem od dobrych paru miesięcy. Nie jest to jakieś WOW, bo od tego mam inne pudry ale na muszę przyznać, że jest niezły. Nie planuję ponownego zakupu.

    ReplyDelete
    Replies
    1. tak.. żółty nie każdej cerze pasuje
      jestem jednak bardzo ciekawa tego żółtego na mojej buzi :) i brązowego.. wszystkich jestem ciekawa :D
      cieszę się, że to są pudry matowe

      dużo o nich czytałam i większość opinii była pozytywna (zdarzały się również nieliczne niezadowolenia)
      nie miałam jeszcze nic podobnego w moich kosmetycznych zbiorach i jestem strasznie ciekawa jakie będą moje wrażenia :)

      Delete
    2. Ze mnie to już stara pudernica :DDD więc moje oczekiwania dotyczące kolorówki są zupełnie odmienne, poza tym ja potrzebuję pudru na co dzień, nie do sesji itd. więc to też jest inaczej.
      Teoretycznie żółte pigmenty powinny się u mnie sprawdzać, ale tylko teoretycznie bo odcień skóry robi swoje i zamiast korygowania uzyskuję efekt dorodnej żółtaczki.... jakkolwiek to brzmi :P

      Takie sample starczą Ci spokojnie na miarodajne testy więc na pewno wyrobisz sobie zdanie :)

      Delete
    3. LOL :)
      ja też szukam pudru na co dzień
      mam nadzieje, że nie osiągnę efektu 'dorodnej zółtaczki'
      może pomieszam je w jakichś proporcjach.. będę kombinowała jak solo będą dziwnie wyglądały na mojej buzi :)

      liczę na kilka tygodni używania :)

      Delete
  3. Mam transparenty puder Ben Nye w odcieniu Fair i szczerze - szału nie zrobił. Jest ok, ale mam większych faworytów. Kusi mnie, żeby wypróbować wersje kryjące, ale szkoda mi trochę kasy na takie wielkie opakowanie, które będę potem zużywać sto lat. Czekam na Twoje testy z niecierpliwością :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. dam znać jak mi się próbki sprawdzą :)
      nie ma w PL dostępnych małych próbek różnych rodzajów pudrów? fajnie by było jakby były :)

      Delete
    2. mam ben nye banana. Powiem ci tylko ze te probki stracza sie na baaardzo dlugi czas! Ja jestem z tego pudru bardzo zadowolona! Recenzje pewnie juz u mnie czytalas

      Delete
    3. czytałam :)
      mam nadzieję, że i u mnie się bananek sprawdzi
      może dzięki tym próbkom bardziej przekonam się do pudrów sypkich (wolę prasowane)

      Delete
  4. Mam banana od roku i bardzo lubię aleteraz chętnie wypróbowanym ten Buff.

    ReplyDelete
  5. Miłego używania, będę wypatrywać recenzji bo te pudry mnie zaciekawiły.
    Bardzo ładnie je obfotografowałaś :)

    ReplyDelete
  6. Nigdy ich nie używałam, ale słyszałam sporo pochlebnych opinii o samej marce. Mam nadzieję, że będzie Ci się dobrze używało wszystkich tych pudrów :)

    ReplyDelete
  7. Ja również mam ochotę wypróboać te pudry :) Jestem ciekawa Twojej opinii :)

    ReplyDelete
  8. Miałam kilka próbek, ale mnie nie zachwyciły, spisywały się jak zwykłe pudry, więc nie widzę sensu ich zamawiać

    ReplyDelete
  9. Brawo dla sprzedawcy za pomysł i opakowanie. Słyszałam o tym pudrze na kanale Katosu i Maxineczki. Może jakby dostałam odsypkę to chętnie bym przetestowała, ale nie mam szczególnego parcia. Czekam na Twoje odczucia. :)

    ReplyDelete
  10. Ja mam o kolorku "Banana" i niestety jest nietrafiony, także nie mogłam się przekonać o działaniu ... :(

    ReplyDelete
  11. Możesz zdradzić u jakiego sprzedawcy zakupiłaś próbki ? :-)

    ReplyDelete
  12. Ciekawa jestem tych pudrów, ale chyba nie na tyle, by samej je zamówić. Może kiedyś się jeszcze skuszę albo przypadkiem wpadną w moje ręce ;) Trochę zdziwiło mnie jednak te ich rozwiązanie, wydaje mi się, że brak osobnych przykrywek może być nieco uciążliwy.

    ReplyDelete
  13. Puder znam tylko dzięki pozytywnym opiniom katOsu, z własnego doświadczenia nie :)

    ReplyDelete
  14. gdzie można kupić takie próbki?

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne.

Cenię sobie konstruktywną i solidnie argumentowaną krytykę. Lubię komplementy ;)

Pamiętaj, wszystko co kiedyś powiesz i napiszesz- prędzej czy później okrąży świat i do Ciebie wróci. Wykorzystaj to mądrze. Szanuj swój i mój czas.

Wszystkie anonimowe komentarze, które są złośliwe i obraźliwe będę traktowała jako spam.

Buziak!