Odkryłam ostatnio że mam ulubiony zapach z Yankee Candle.
Przez długi czas nie zastanawiałam się nad tym wcale. Topiłam woski jeden za drugim i nie rozmyślałam nad rankingiem zapachów.
Kilka dni temu po długiej przerwie rozpakowałam kolejny (drugi) wosk Lake Sunset i podzieliłam go na 4 części. Stopiłam jedną z nich w kominku.
Po kilkunastu minutach w pokoju, a moment później w całym mieszkaniu unosił się delikatny zapach lata.
Opisałabym go tak:
Wakacje. Ciepły wieczór po gorącym, słonecznym dniu. Drewniany pomost nad krystalicznie czystym jeziorem. Kwitnące kwiaty i odrobina wiatru unosząca wodną mgiełkę.
Lake Sunset to połączenie piżma, słodyczy, świeżości, letnich kwiatów i bardzo subtelnej nuty pudrowej.
Gdyby Yankee Candle sprzedawało mgiełki zapachowe albo perfumy z linii swoich zapachów- zdecydowałabym się na wersję Lake Sunset ♥.
Znacie? Lubicie?
Buziaki!
uwielbiam.
ReplyDeleteJeszcze nie próbowałam, jak wykończę mój zapas wosków to na pewno zamówię. Teraz zachwycam się Snow in Love, chociaż śniegu za oknem nie widać ;).
ReplyDeleteJa uwielbiam black cherry - moja wielka miłość YC :)
ReplyDeleteNie znam tego ale uwielbiam swieczki z tej firmy. Moim ulubiony jak na razie jest Sugared Apple - kocham ! <3
ReplyDeleteoj tak, piekny zapach. W Polsce skusilam sie na srednia swieczke. :)
ReplyDeleteNie znam, ale mam ochote poznac;)
ReplyDeleteMnie nie podszedł ten zapach, pachnie dla mnie czymś skisłym.
ReplyDeleteJaki piękny opis!
ReplyDeleteNie znam go jeszcze, do tej pory ukochane to Vanilla Lime i Honey&Spice :)
ReplyDeleteO mamo, brzmi cudownie! Muszę go mieć :)
ReplyDeleteNie znam, ale dzięki Twojej rekomendacji na pewno poznam :)
ReplyDeleteuwielbiam Lake Sunset <3
ReplyDeleteNie znam, bo do tej pory miałam tylko jeden wosk YC ;)
ReplyDeleteZnam! To również mój ulubiony wosk YC :)
ReplyDeletelubię ten zapach, ale clean cotton podoba mi się o niebo bardziej:)
ReplyDeleteOstatnio mam od nich przerwę, ale jak przeglądam Wasze blogi, to ciężko nie ulec ponownie ich urokowi :)
ReplyDeleteTeż kocham, niektórzy porównują go do Pink Sands, ale ja za Pink Sands nie przepadam...Lake Sunset jest o wiele bardziej tajemniczy i dojrzały, taki z charakterem :)
ReplyDelete