Friday, January 31, 2014

kilka osobliwości z amerykańskich sklepów

Ostatnio podczas wypraw sklepowych trafiam na bardzo osobliwe rzeczy :)
Udało mi się uchwycić kilka z nich na zdjęciach.

kolorowa afro peruka dla psa

lalka z ciałem człowieka i głową psa
WTF? ja się pytam..

jak się okazuje jest cała seria.. 

wypchany kogut w Good Will

półkę niżej, zaraz pod kogutem stał Brahms i Bethoven

kto pamięta bajkę Czarodziejka z księżyca?
OMG jaka jestem stara..

w Walgreens znaleźliśmy duet Finn i Jake z mojej ♥ bajki 'Adventure Time'

kostki do kominków o zapachu spłowiałych dżinsów

'spożywcze' świeczki zapachowe w ciężkich żeliwnych patelniach

prawie jak Nutella
'prawie' robi wielką różnicę :)

nie lubię Hershey's- omijam szerokim łukiem

Bielenda krem CC do ciała

imPRESS wersja stopowa..

Pringles o smaku cynamonu z cukrem..

i o smaku orzechowego ciasta..
Buziaki!

22 comments:

  1. chcę tą koszulkę z Sailor Moon :D cudeńko.
    A lalki już mnie nie dziwią. Zresztą po monster high już nic mnie nie zdziwi :)
    BTW, w lipcu wychodzi nowa wersja Czarodziejki z księżyca :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. koszulka mały rozmiar dziecięca/dziewczęca ;)
      ehhhh.. monster high.. nie rozumiem i nie zrozumiem tego chyba..
      o :) nie wiedziałam że Czarodziejka z księżyca powraca :)

      Delete
    2. ZE CO??? nowa Sailor Moon? Chce ta koszulke haha. A tak w ogole, to chyba nie odwazylabym sie zjesc cynamonowych ani pekanowych pringlesow...

      Delete
  2. http://www.youtube.com/watch?v=TrcT7sseLZI :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. najlepsze śniadanie ever :3
      i teraz mi to po głowie będzie chodziło :D

      Delete
  3. Chipsy na słodko? Jakoś mi to nie pasuje... I peruka dla psa... Po co?

    ReplyDelete
    Replies
    1. chipsyna słodko zdecydowanie nie dla mnie ;)
      tak... psy nie są miłośnikami peruk (widać zresztą na opakowaniu :)

      Delete
  4. Haha już widzę mojego psa w tej peruce:D i te sprane dżinsy

    ReplyDelete
  5. oo czarodziejka z księżyca <3

    Pringlesów w tych smakach nigdy bym nie wzięła do ust ;/

    ReplyDelete
  6. Przyznaj się co z tych rzeczy kupiłaś ;)
    niech w moim domu zapanuje zapach spłowiałych dżinsów :)

    ReplyDelete
  7. Na cynamonowe Pringles bym się skusiła :)

    ReplyDelete
  8. Ja też jestem stara, bo czarodziejkę pamiętam :D a te laleczki z głowami psów, omg :/

    ReplyDelete
  9. czarodziejka była moją ukochaną bajką w dzieciństwie :)

    ReplyDelete
  10. Lubię posty szpiegowskie i za każdym razem uderza mnie różnica w opakowaniach - te amerykańskie są rzeczywiście o wiele bardziej krzykliwe i kolorowe (i dobrze!), zachęcając do kupna :) . W Polsce na razie chyba tylko kosmetyki dążą w tym kierunku, a resztę robi się na jedno kopytu.
    Mam nadzieję, że Nuszkisława wyciągnęła już z Ciebie chorobę :)

    ReplyDelete
  11. Same dziwności. Wypchany kogut to już w ogóle xD

    ReplyDelete
  12. Aż mam ochotę spróbować tych dziwnych pringels!

    ReplyDelete
  13. Lalki a'la bogowie starożytnego Egiptu haha

    ReplyDelete
  14. O fuuuj słodkie Pringelsy :P Finn i Jake przesłodkie stworaski!
    Pozdrawiam, WingsOfEnvy Blog
    :)

    ReplyDelete
  15. Myślałam, że afro dla psa będzie najbardziej absurdalne, ale nie.. Jednak nie ;p

    ReplyDelete
  16. Uwielbiałam Czarodziejkę! Miewałam mamę za zachodnią granicą, więc byłam szczęśliwą posiadaczką poscieli z sailorkami i masą innych gadżetów. O! I własnie zauważyłam że z lewego dolnego rogu łypie na mnie Luna :)

    ReplyDelete
  17. co za dziwactwa :D świeczki w patelniach, zapach dżinsów? o co tu chodzi? :D

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne.

Cenię sobie konstruktywną i solidnie argumentowaną krytykę. Lubię komplementy ;)

Pamiętaj, wszystko co kiedyś powiesz i napiszesz- prędzej czy później okrąży świat i do Ciebie wróci. Wykorzystaj to mądrze. Szanuj swój i mój czas.

Wszystkie anonimowe komentarze, które są złośliwe i obraźliwe będę traktowała jako spam.

Buziak!